Rozdział 4.

113 7 0
                                    

Ron i Harry wybiegają z baru. Draco stoi zamyślony przed wejściem do lasu.

-Dlaczego do Zakazanego Lasu? -zapytał Harry.

-Zakazany Las? -przestraszył się Ron -Mało tam mrocznych chwil spędziliśmy. Pamiętacie areszt? A pająki, które chciały nas pożreć? Nie ma mowy chłopaki -machnął ręką.

-Siedź cicho -warknął Draco -Ten mężczyzna powiedział, że Albus był tutaj wczoraj i poszedł do Zakazanego Lasu szukając Scorpiusa. Obydwoje muszą być w środku.

-Draco, skąd wiesz, że możemy mu ufać? To pijak -wtrącił Harry -Pewnie siedzi w tym barze całe dnie i nie pamięta nawet gdzie mieszka.

-Musimy -rzucił i poszedł w stronę lasu.

-Harry -wyjąkał Ron -Nie karz mi iść do tego lasu. Harry, pamiętasz co się działo, jak ostatnim razem tam byliśmy? A za niedługo zachód słońca. Harry! To niebezpieczne -zatrzymał go.

-Ron, tam są nasze dzieci -westchnął -A poza tym nie mamy już szesnastu lat i nic nam nie grozi.

Albus Potter i zaginiony klejnotDonde viven las historias. Descúbrelo ahora