martwi nie rozmawiają

dum

00:15

Boli mnie głowa, dusza, mózg, ręce, nogi, dłonie, plecy, szyja, brzuch, żebra, płuca, uda, łydki, kostki w dłoniach, gardło, oczy, barki, łopatki, kolano, serce. Umieram?
Nie no coś ty.
Nananaaa.
Mordaa no...
Trzeba było wczoraj nie pić.
Nie piłam.
Samo się?
Samo się.

01:36

Wiesz na co mam ochote?
Nie wiem.
Na co?
Chciałabym pojechać teraz do babci.
Przyjeżdżałam do niej w każde wakacje jak byłam mała.
Pamiętam jak zasnęłam po południu w zbożu.
Lekko wiało, było ciepło...
Dziadek jak mnie znalazł zaczął się śmiać.
Powiedział mi że kiedyś tak samo zasnął w zbożu ale babcia zrobiła mu awanture na pół miasteczka.
Pojade tam z tobą dobrze?
Nigdy nie leżałam w zbożu...
Jak to jest?
Po prostu leżysz.
Nie przejmujesz się niczym.
Patrzysz na niebieskie niebo.
I słyszysz szum zboża.
Musi być super...
Jest przepięknie.

3:08

Śpisz?
Mówiłam ci już wcześniej.
Martwi nie mogą spać.
Jak zginęłaś?
Nie pamiętam.
Idź spać.
Nie wstaniesz jutro.
Wstane.
Wiemy że nie, głupia.