hihyungiie: moja powieka jest strasznie głośnahihyungiie: wiesz może jak to uciszyć?
hihyungiie: mam ochotę wydłubać sobie oko
hihyungiie: nie wiem czy to coś da
iamjk: wtf
iamjk: Tae, jest 3 rano
iamjk: zostaw swoje cudne oczka w spokoju
iamjk: najlepiej to idź spać
hihyungiie: ale kiedy ja próbuję
hihyungiie: tyle, że przy mruganiu powieka mi strzela
hihyungiie: i nie umiem zasnąć
iamjk: na kij mrugasz
iamjk: zamknij oczy
iamjk: i śpij
hihyungiie: idę zrobić kakao
hihyungiie: zw
iamjk: o 3 rano będziesz kakao pił?
iamjk: jeszcze ci niedobrze będzie
iamjk: i tak to zrobisz, huh?
*20 minut później*
hihyungiie: powracam
hihyungiie: mam moje piciu
hihyungiie: i powieka ucichła
iamjk: cieszę się
iamjk: dobranoc, hyung :*
hihyungiie: dobranoc
*1 godzinę później*
hihyungiie: NIEEEEE
hihyungiie: powieka znowu atakuje
___________________________
naprawdę tak było, kiedy to pisałam
![](https://img.wattpad.com/cover/94427990-288-k520542.jpg)
YOU ARE READING
Never Ever Forever; vkook
Fanfiction"NIGDY się nie zakocham ZAWSZE byłem krzywdzony Chcę miłości NA ZAWSZE" gatunek: chat/fluff uwagi: zmiana wieku , znaczna różnica wzrostu