Głowa mi pulsuje. Nie mogę tego wytrzymać! Ile to jeszcze może potrwać?
Niestety testowanie leków nie jest najlepszym sposobem na zarobienie pieniędzy, ale jeżeli jest to jedyny sposób... Czasami podczas wstrzykiwania szczepionek mam wrażenie że to jest ta ostatnia. Dzisiaj takiego przeczucia nie miałam. A miało się to stać. Błagalnym wzrokiem spojrzałam na zegarek. Jeszcze parę minut. Tylko.
Stało się. Spojrzałam na kalendarz. Grudzień. Obudziłam się dopiero po dwóch miesiącach - najwyraźniej byłam w śpiączce. Najpewniej coś poszło nie tak. Nieważne. Gdzie jest Ernest?
- Lea! - jest i on. Po tych słowach po prostu patrzyłam w jego szare oczy i widziałam wszystkie jego emocje. Strach czy żyję, nienawiść do lekarzy, za to co mi zrobili i radość że się obudziłam. Przed oczami przelatywały mi jakieś dziwne obrazy... Zaraz... Wcześniej tak nie umiałam.
http://my.w.tt/UiNb/4oSjazUOfF
![](https://img.wattpad.com/cover/96819503-288-k517246.jpg)
YOU ARE READING
Wyjątkowa /Avengers✔
FanfictionLea została nawiedzona przez pewną osobę - wroga Avengers. Staje się w jednej chwili ważna dla wszystkich. Nie pomaga jej w niczym skłonność do mdlenia w różnych sytuacjach. Na szczęście ma przy sobie, bliskiego jej Ernesta. Jeżeli masz dość love st...