Pewnego dnia gdy Kermil poszedł do wodopoju, rozpętała się burza z piorunami. Wicek martwił się o syna i zaczął go szukać. Mijały godziny, deszcz padał coraz bardziej, a po Kermilu nie było ani śladu. Wicek pomyślał, że nie daje rady z wychowaniem syna i stanął w miejscu. Nie spodziewał się, że za pobliskim drzewem kryje się myśliwy, który tylko czekał na moment, w którym Wicek stanie w miejscu. Rozległ się huk wystrzału i Wicek spadł martwy na ziemię. Kermil został sam jak palec.
YOU ARE READING
DZIKIE STADO (TOM 1)
Adventure"Dzikie stado" opowiada o koniach, które przeżywają różne przygody, ale również zmagają się z problemami. :D *To opowiadanie zostało napisane dla śmiechu xD*