Mike'y: Ty. Faszystowski. Skurwielu.
Mike'y: Tylko przyjdź do domu.
Mike'y: To cię zajebie twoim pluszowym pingwinem
LukHem: Zostaw pingwina w spokoju 😡
LukHem: A niby co ja zrobiłem???
LukHem: Może to Calum???
Mike'y: Ty pisałeś z Ashtonem
Mike'y: Ale to ci mogę wybaczyć
LukHem: Uff 😅
Mike'y: Ale dotykałeś MÓJ TELEFON, SKURCZYBYKU
Mike'y: Jak ci zajebie, to pingwin ci grób będzie kopać!
LukHem: No sorry, no!
LukHem: To było niechcący
Mike'y: Wiesz, że i tak już nie żyjesz?
LukHem: Wiesz, że mój chłopak, Cali, cię zabije, jak mnie zabijesz?
Mike'y: No przykro mi, tym razem Cal stoi po
Mike'y: Mojej stronie
LukHem: Nie... 😭😖😭😔
Mike'y: On cię zniszczy fizycznie a ja psychicznie :)
LukHem: No PRZEPRASZAM
LukHem: JUŻ NIGDY WIĘCEJ NIE BĘDĘ DOTYKAŁ TWOICH PRYWATNYCH RZECZY
LukHem: Ani gitar, ani telefonu ani laptopa itp.
Mike'y: Zobaczymy, ale kara i tak będzie 😏😏
LukHem: Zostaw pingwina! 😭😭😭😭😭😭😭😭😭
Mike'y: Ups?
CZYTASZ
You Found Me / Mashton ✔
FanfictionGdzie Ash pisze przez przypadek do Michaela myśląc, że ten jest dziewczyną. Tematyka homoseksualna, pojawiają się przekleństwa. Ash69-94: Chyba będę beczał Mike'y: Co ty koza? Xd
