Drogi pamietniczku,
Od dnia, w którym się zbłaźniłam minął tydzień, a ja boje się wyjść z domu. Dostałam jakieś manii. Nie chciałam przewrócić się na jego oczach.
Z drugiej jednak strony zastanawiam się od tamtej pory dlaczego w ogóle zależy mi na tym aby dobrze przed nim wypaść. Nie znamy się praktycznie. No i nie ma gwarancji, że w ogóle mnie lubi.
A ja go lubię?
Odkąd go znam czuje się dziwnie. Nie jestem w stu procentach sobą. Jestem bardziej nerwowa i wrażliwa. Stresuje mnie prawie wszystko.
Zamiast głupio się chować powinnam wyjść na miasto. Zabawić się i spotkać się ze znajomymi...
Tak! To jest myśl! Trzeba się odstresować. Może dzięki temu uda mi się zapomnieć o całym zdarzeniu.
Ale jutro. Dzisiaj jest za późno na wyciąganie przyjaciół na imprezę w barze.
___________________
Wyszedł mi taki szit xDD jestem beznadziejna w pisaniu takich rzeczy...
Ale praktyka czyni mistrza xDD będę walczyć :) życzcie mi szczęścia Haha xD
Do następnego kochani x
Ps. Nie bierzcie wszystkiego na poważnie xDD
YOU ARE READING
NaruHina "Pokonać przeszkody" ✔
FanfictionJedna impreza, jedno spojrzenie... Czy połączy ich wielka miłość? #36 uzumaki 20,7,2018