0001

1.9K 281 14
                                    

Dotknąłem czoła. Było śliskie od potu. Lustro. Znowu mnie dręczyło. Słyszałem głos mojej mamy, słyszałem pukanie do drzwi. "Zaraz wyjdę". Otarłem usta papierem. Spuściłem wodę. Minąłem ją w drzwiach bez słowa. Przywykła. Odprowadziła mnie wzrokiem. Nie było niczego, co mogłaby zrobić.

Wszedłem do pokoju. Nie zapaliłem światła. Tak było idealnie. Opadłem na łóżko. Byłem częścią tej ciemności.

Myślałem, choć nie było już spraw, których bym nie przemyślał. Wszystko się sypało. Więc nie zostało mi nic.

Wziąłem do rąk laptopa i uruchomiłem go. Zabić myśli, kłębiące się niepotrzebnie. Wpisałem w wyszukiwarkę słowa: "co robić?" i szybko przeanalizowałem wyniki. Masa poradników, masa sposobów na nudę, masa rzeczy do zobaczenia w różnych miastach.. I jedna grupa na Facebooku. "Co robić, gdy nie rozumieją?".

Kliknąłem tytuł strony. Grupa zamknięta. Zamknąłem okno. Nie będę się udzielał, nigdzie, nie chcę.

Odłożyłem urządzenie i wbiłem twarz w poduszkę. Nie płakałem. Nie zostało mi już nic, nawet łzy. Wszystkie pochłonął mrok.

Ideał | VkookWhere stories live. Discover now