harry: jesteś pewny, że będzie u ciebie wszystko w porządku, kiedy wyjdę?
draco: na miłość boską, potter, przecież tylko wychodzisz na chwilę do sklepu, poradzę sobie.
harry: nie chciałeś puścić mojej nogi przez mniej więcej pół godziny.
draco: *z podłogi* mogę być sam przez tyle czasu, ile tylko zechcę.
harry:
draco:
harry:
draco: po prostu nie teraz.
YOU ARE READING
✔ fandom talks
Fanfictionbo nie mogłam się powstrzymać ok. Fandomowe talksy w większości nie mojego autorstwa, tłumaczone z angielskiego i znalezione na instagramie [tam jest wszystko o.o]. !UWAGA! występują przekleństwa i gejowskie podteksty. czytasz na własną odpowiedzial...