Jimin wszedł do sali, w której mieli mieć już drugą lekcję. Usiadł od ściany, nie zauważył Yoongiego. Najwyraźniej wyszedł na przerwę. Wyciągnął książki i zaczął zastanawiać się, gdzie jego przyjaciel wybył, ponieważ zawsze siedział w sali.
– Hej, Jimin. – Usłyszał jego głos i się uśmiechnął. Starszy usiadł obok niego, obejmując ramieniem. – Może teraz wytłumaczysz mi, czemu nie przybyłeś na pierwszą lekcję?
Park zarumienił się i pokręcił głową. – Unikam napisania zaległego testu, a ty? Czemu nie było cię w sali, tak, jak zawsze?
– Niegrzeczny Jimin-ah – Zaśmiał się pogodnie. – Miałem sprawę do załatwienia z Kaiem i Kyungsoo. Mało istotne, ale zerwałem z dziewczyną.
Młodszy spojrzał na niego zaskoczony. – Co?
– Zrozumiałem, że to nie było to... albo po prostu okazała się zdzirą. – Wzruszył ramionami.
– Przykro mi. – Jimin nie wiedział, jak zareagować, ponieważ wyznanie Yoongiego zaskoczyło go.
– Wiesz, że mi niezbyt? Ponieważ teraz mogę poświęcić ci moją całą uwagę. – Przeniósł swój wzrok na twarz młodszego. Zaczął się do niej zbliżać. – Nie chciałbym, żebyś czuł się przeze mnie źle.
Oczy Jimina zaświeciły, a motyle w brzuchu się odezwały. Od zawsze o tym marzył – Min, który będzie go komplementował i o niego dbał. Czy to ma szansę się spełnić?
Starszy miał musnąć swoimi wargami, wargi młodszego, jednak profesor, który wszedł do sali, przerwał im. – Dzień dobry, klaso. Może dzisiaj zaczniemy od literatury współczesnej.
W tym momencie oboje wiedzieli, że dokończą to po lekcjach.
A/N: Woo, kolejny rozdział. To może gadka taka, jak zawsze: Liczę, że się podoba i nic nie zwaliłam.
Chciałam was również poinformować, że zbliżamy się powoli do końca:(
Zakładałam, że jak dobrze pójdzie, to skończę pisać przy rozdziale 50. Zawsze może się przedłużyć, nie mówię nie.
Oczywiście, nie przedłużając, przygotowałam dla was kilka kolejnych opowiadań, które pokażę wam w kolejnym rozdziale (tytuł + opis + paring). Będziecie mogli "zagłosować" na któryś z nich, a ten, który zdobędzie najwięcej komentarzy, napisze jako kolejny.
Teraz mam pytanie do was: Czy shipy typu: Vmin, Jikook, Yoonseok, Namseok, wam nie przeszkadzają?
Głównym shipem będzie oczywiście Vkook, Yoonmin i NamJin (tamte byłyby pobocznymi (No chyba, że dostanę olśnienia i zmienię coś w fabule XD))
Do zobaczenia~!
YOU ARE READING
Just Hold On; yoonmin
FanfictionJimin zakochał się w swoim przyjacielu. Przyjacielu, który jest po uszy zakochany w swojej dziewczynie. #37 w fanfiction 140517 #33 w fanfiction 051217