Rozdział 2

355 34 9
                                    


Gdy dotarła na miejsce, usiadła na trawie, wlepiając wzrok w taflę wody jeziorka. Uznała, że może chwilę odpocząć, więc zamknęła oczy i zaczęła myśleć o tym wszystkim. O Yoongi'm. Po kilku minutach poczuła zapach męskim perfum. Pomyślała, że to tylko jej wymysł, więc nie zwracała na to za bardzo uwagi.
Sądząc, że jest sama, wciąż myśląc o nim spytała sama siebie:

- Yoongi dlaczego ty mnie nie pamiętasz?

Po chwili usłyszała śmiech, odrazu otworzyła oczy, wstała i wpatrywała w osobę która się zasmiała.

- Co ... c... co ty ... Ty tu robisz? - zapytała jakając się.

- Przyszedłem... lubię to miejsce o to samo mógłbym zapytać ciebie. - powiedział oschle wpatrując się w jezioro. - A swoją drogą... czemu miałbym Cię pamiętać? Nie znam Cię więc nie wiem o co ci chodzi. - odpowiedział obojętnie. W oczach dziewczyny pojawiły się łzy... przegryzając wargę próbowała to powstrzymać.. niestety nie udało jej się to... Zdenerwowana krzyknęła płacząc.

- Ty... Ty gnoju... japierdole... jak ja mogłam ci ufać?! Nienawidzę Cię!!!! - po tym uciekła w nieznanym jej kierunku. Po kilku minutach zatrzymała się... przez płacz była cała roztrzęsiona.
-Jak ... jak on mógł mnie tak potraktować!? Nienawidzę go... a jednocześnie jest dla mnie najważniejszy... jak ja mogę kochać kogoś kto mnie nawet nie pamięta? Przecież to głupie... - powiedziała próbując się uspokoić.
Wieczorem wróciła do domu. Cały czas oczywiście płakała... i nie wiedziała co ze sobą zrobić... Wchodząc do domu nie przywitała się nawet ze swoją. rodzicielką. Wbiegła odrazu do pokoju zatrzaskując za sobą drzwi. Rzuciła się na łóżko... nie wiedziała co ze sobą zrobić... Ile dałaby by on o niej nie zapomniał...
Leżąc i myśląc spędziła kilka godzin. Nagle zasnęła. Obudziła się w środku nocy, poszła do łazienki, przejrzała się w lustrze, jej oczy były bardzo opuchnięte przez płacz, przemyła twarz i wyszła z łazienki kierując się do pokoju. W pokoju wybrała sobie ubrania na rano i jakieś dresy i luźną bluzkę na teraz, ponieważ wiedziała, że nie zasnie. Po wybraniu ubrań skierowała się do łazienki i wykonała wieczorną rutynę. Po zakończeniu czynności poszła do kuchni coś zjeść. Zanim się obejrzała została jej godzina do wyjścia do szkoły. Tak bardzo nie chciała iść, no ale cóż mus to mus.

No i jest rozdział w końcu po długiej przerwie wowowowow pozdrawiamy z dziewczynami i milej noc wam życzymy ^*^

Rozdział pisany przez Yonmin9395

Forgotten Friends | Bts SugaWhere stories live. Discover now