Następne 5 dni spędziłyśmy na mocnych treningach i wyjechałyśmy do Bułgarii na kwalifikacje do przyszłorocznych Mistrzostw Europy.
Co do moich reakcji z Bartkiem to były takie same. Żadne nie zrobiło kroku, ale może to i dobrze. Teraz musimy się skupić na grze, a nie na związku. My miałyśmy przed sobą ciężki turniej, chłopacy też. Oni wyjechali do Japonii walczyć o kwalifikacje do igrzysk olimpijskich. My miałyśmy do rozegrania 3 mecze, chłopacy mieli aż 7.
Wygrałyśmy wszystkie z meczów co dla wszystkich było niespodzianką. Bardzo się cieszyłyśmy, bo wywalczyłyśmy kwalifikacje do ME.
Z Bartkiem rozmawiałam przez ten cały wyjazd tylko 3 razy, bo obydwoje nie mieliśmy prawie w ogóle czasu.
Chłopacy grali w Tokio i również wywalczyli awans tylko, że oni na IO.
Gdy my byłyśmy już 4 dni w domach oni dopiero wracali do Polski.
Rozmawiałam z Bartkiem i mówił żebym go odwiedziła. Postanowiłam do niego pojechać kilka dni później żeby miał czas na odpoczynek i spędzenie czasu z rodziną.
Z Wrocławia, w którym grałam miałam do Bełchatowa około 200 km. Dojechałam w 2,5h, wysiadałam pod wskazanym adresem. Bartek mieszkał w bardzo ładnym bloku obok hali.
Weszłam do bloku, zapukałam i otworzył mi uradowany Bartek. Zaczął mnie przytulać, a raczej dusić.
Bartek : To pani wynajmuje u mnie pokój na 4 dni?
Ja : Tak, to ja. Witam serdecznie!
Bartek : Brakowało mi cię.
Ja : Już jestem.
Ja poszłam się rozpakowywać, a Bartek robił obiad.
Ja : Pomóc ci?
Bartek : Daje sobie radę, jeszcze nic nie spaliłem.
Ja : Jeszcze, haha.
Po zjedzeniu pysznego steka, poszłam się położyć w salonie Bartka. Po kilku minutach przyszedł Bartek i położył się obok mnie.
Przytuliłam się do niego, bo bardzo mi go brakowało. Bartek co chwile całował mnie w czoło bądź policzek. Coraz bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że to nie tylko przyjaźń.
Bartek : Co robimy?
Ja : Nie wiem, ja bym najchętniej tu leżała.
Bartek : To może włączymy jakiś film?
Ja : Wolałabym raczej mecz.
Bartek : Bayern Monachium - Borussia Dortmund?
Ja : Tak! Robert gra!
Bartek : Boże, nie wiedziałem, że ty tak go kochasz.
Ja : Ale z ciebie debil! To mój kuzyn jest!
![](https://img.wattpad.com/cover/105319766-288-k945089.jpg)
YOU ARE READING
Miłość zawsze wygra
FanfictionCzy siatkarz z siatkarką stworzą dobrą parę? Czy to naprawdę miłość czy tylko zauroczenie? Czy może ktoś czy coś im przeszkodzi? Czy to wszystko w ogóle jest możliwe?