Rozdział 3

12 1 0
                                    

Drogi pamiętniku

Dzisiaj wyjątkowo pojechałam busem do szkoły. Pierwsza lekcja to zajęcia świetlicowe, gadałam z koleżankami o szkole. Na następnych zajęciach świetlicowych  (2 lekcje później) chciałam siedzieć sama, słuchać muzyki i czytać książki na wattpad'zie. Jednak na początku przyszedł jeden znajomy, potem drugi, a za nim cała mafia. Jedyną słuszną rzeczą było odejście z tamtąd. Tak więc zrobiłam. Zaczełam wykonywać zamierzane czynności. Jednak i tam zaczeli przychodzić i oczywiście wypytywać się

Czy coś się stało?

Te pytanie dręczy mnie pare miesięcy. Za każdym razem kiedy siedzie sama pod ścianą i nic nie robie i nie mam powodu do radości to zaczyna się robić kolejka by zadać te pytanie.
Teraz gdy usłyszę to pytanie, zaczynam się denerwować czego bardzo nie lubię.

Zaczeła się przerwa, zwykła 10 minutowa. Niewiadomo czemu zaczełam rozglądać się po posesji. Nagle zobaczyłam ją, właśnie wychodziła ze szkoły. Zaczeła rozmawiać z nauczycielem dyżurującym na boisku szkolnym. Zauważyłam, że nauczyciel przytakuje jej, a ona odchodzi. Idzię w strone wyjścia. Widzę jak biegnie już zza terenu szkoły i rozgląda się czy żaden nauczyciel się nie patrzy. Na początku myślałam, że idzię do sklepu, myliłam się. Sklep stoi w zupełnie innym miejscu.
Chciała bym dowiedzieć się o niej więcej. Tylko jak?

Kim jestem?Nơi câu chuyện tồn tại. Hãy khám phá bây giờ