Kim jestem?

Rozdział 5

- Hej

Patrzyłam na ekran jeszcze dobre dwie minuty, w końcu ockęłam się i napisałam

-No cześć, w jakie sprawie do mnie piszesz?

Pewnie bez powodów do mnie nie napisała

-Zaprosiłaś mnie więc chciałam popisać. Co tam u ciebie?
-Tak jak zawsze, a tak w ogóle piszesz na lekcji?
-Nauczycielka wyszła z klasy so..
-Nam ogółem pozwoliła

Zobaczyłam jak pojawił się drugi dymek czatu.

-Cześć, co tam?

Najpierw Hannah, teraz Bryce. Co się stało, że do mnie napisali.

-Hej, nic ciekawego
-Mhm. Miała byś ochotę wyjść gdzieś po szkole?

Nie zgodziłam się.

-Pewnie

Znaczy miałam taki zamiar.

-Masz czas o 14:00?
-Tak, mam.

-Czyli jesteśmy umówieni

-Na to wygląda.

Zadzwonił dzwonek, była to już ostatnia lekcja. Wybiegłam ze szkoły. (teoretycznie)

życzę wszystkim miłych wakacji