Gdy się czegoś boisz

5.9K 271 65
                                    

Kim NamJoon

Szłaś korytarzem do kuchni gdy na twojej drodze stanął wielki czarny pająk. Zaczęłaś piszczeć i wbiegłaś do salonu rzucając się na NamJoona.
- Co się stało? - spytał wystraszony tuląc cię do siebie.
- Tam jest pająk! Zabij go, zabij go, proszę! - powiedziałaś wskazując kierunek kuchni.
- No dobrze - powiedział robiąc śmieszną minę i podwijając swoje rękawy. Po chwili zobaczyłaś jak chłopak bierze pająka na ręce i wystawia go za okno.
- Załatwione, teraz poproszę o nagrodę - powiedział wskazując policzek. Teraz już spokojniejsza podeszłaś do niego i pocałowałaś go we wskazane miejsce, by później pocałować go jeszcze raz, ale w usta.

Park Jimin

Siedziałaś na kanapie i czytałaś książkę. Czekałaś na Jimina, który miał przyjść za pięć minut z próby. Nagle ciszę w twoim mieszkaniu przeszył grzmot. Podskoczyłaś i zaczęłaś się modlić, by Park przyszedł szybciej. Bałaś się burzy. Gdy usłyszałaś dzwonek do drzwi, szybko pobiegłaś je otworzyć. Akurat rozległ się kolejny grzmot, więc skoczyłaś na chłopaka z piskiem i oplotłaś go nogami wokół bioder.
- Boisz się burzy? - spytał zdziwiony.
- Tak - powiedziałaś trzęsąc się ze strachu.
- Spokojnie, jestem przy tobie - pocałował cię w czubek głowy.

Kim SeokJin

Chłopak zaproponował ci zrobienie filmowego maratonu. Zgodziłaś się. Zrobiliście dużo przekąsek i zasiedliście przed telewizorem. Najpierw oglądaliście komedie, na których zaśmiewaliście się do łez. Później filmy akcji, thrillery aż nadszedł czas na horrory. Za oknem panował już późny wieczór. Udzieliła ci się atmosfera z filmu i zaczęłaś się lekko bać. Gdy na ekran wyskoczyła zjawa, zaczęłaś krzyczeć i wkoczyłaś Jinowi na kolana. Ten widząc twój strach wyłączył film i cię przytulił.
- Spokojnie, to tylko fikcja - powiedział.
- Ale straszna. Zostaniesz dzisiaj ze mną? - spytałaś patrząc na niego błagalnie.
- Oczywiście - uśmiechnął się.

Min YoonGi

Byłaś na zakupach z YoonGim. Jakimś cudem udało ci się wyciągnąć tego lenia z łóżka. Gdy kupiliście już wszystko czego było ci potrzeba, wsiedliście do samochodu. Nagle zadzwonił twój telefon. Spojrzałaś na wyświetlacz i zobaczyłaś obcy numer. Po chwili wahania odebrałaś.
- Halo? Halo? - powtarzałaś, ale nie słyszałaś nic poza oddechem osoby po drugiej stronie. Trochę się wystraszyłaś. YoonGi widząc wyraz twojej twarzy, wyjął ci telefon z dłoni.
- Proszę przestać dzwonić do mojej dziewczyny, albo cię znajdę i mój swag powali cię na łopatki - powiedział do telefonu, rozłączył się i z uśmiechem ci go oddał.
- Nikt nie będzie niepokoił mojej dziewczyny - pocałował cię w policzek.

Kim TaeHyung

- Tae, czy to konieczne? - spytałaś chłopaka stojąc przed diabelskim młynem w wesołym miasteczku.
- Musisz przezwyciężyć strach. Zresztą tam nie jest aż tak wysoko - powiedział posyłając ci uspokajający uśmiech. Wsiedliście na krzesełka a koło powoli ruszyło. Unosiliście się coraz wyżej a ty zaciskałaś palce na poręczy.
- Popatrz jaki piękny widok - powiedział Tae wskazując na zachód słońca. Zaparło ci dech w piersiach i zapomnniałaś już, że jesteś tak wysoko.
- Rzeczywiście - powiedziałaś uśmiechając się lekko i wtulając w ramię chłopaka.

Jeon JeonGguk

Byliście w galerii handlowej, bo chciałaś kupić sobie nową sukienkę.
- Jak ci się podoba? - spytałaś wychodząc z przebieralni w sukience w ulubionym kolorze i długim rozcięciem na udzie.
- Muszę ci ją kupić - powiedział oniemiały chłopak. Jak powiedział, tak zrobił. Udaliście się do windy, bo nie chciało się wam schodzić po schodach. Weszliście do niej i zaczęliście zjeżdżać w dół. Nagle windą szarpnęło i stanęła. Zaczęłaś panikować.
- A co jeśli spadniemy? Rozpłaszczymy się jak naleśnik - ogarnęły cię czarne wizje.
- Spokojnie, winda na pewno zaraz ruszy. Nic się nie stanie - objął cię i trzymał cię w ramionach dopóki winda nie podjęła dalszej drogi.

Jung HoSeok

Byłaś sama w domu i przeklinałaś swoją głupotę, bowiem obejrzałaś horror, a doskonale wiedziałaś, że się ich boisz. Była już późna noc i siedziałaś skulona pod kocem. Mimo późnej pory, zdecydowałaś się napisać do HoSeoka.

Śpisz?

Nie, coś się stało?

Obejrzałam horror i boję się zasnąć.

Zaraz będę.

Po dziesięciu minutach był pod twoimi drzwiami. Otworzyłaś mu i położyliście się na łóżku. Nadziejka objął cię i kołysał lekko byś się uspokoiła. Po chwili zasnęłaś a on razem z tobą.

Rᴇᴀᴋᴄᴊᴇ BTS [DISCONTINUED]Where stories live. Discover now