7. Hourglass

3.3K 422 1K
                                    

– Cześć dupku, czemu się nie odzywałeś? – powiedział Zayn, odbierając telefon od Louisa. – Widzę, że przyjaciele się już dla ciebie nie liczą. Świetnie, baw się dobrze z Harrym. Koniec przyjaźni. Koniec znajomość. Możesz...

– Byłeś w Nowym Jorku z Gigi, idioto, nie chciałem ci przeszkadzać – odparł szczerze. – I to ja powinienem zerwać przyjaźń, bo o tym, że wróciłeś dowiedziałem się od Liama. Co masz na swoje usprawiedliwienie?

– Zrobiłem to – odparł i to rzeczywiście było dobre usprawiedliwienie.

Nie rozmawiali ze sobą, odkąd mężczyzna wyjechał i Louis myślał, że zapomniał o ich umowie. On sam na drugi dzień był trochę mniej pewny, czy chce to zrobić, bo domyślał się, że to wiąże się z wieloma konsekwencjami. Tym bardziej, że jego umowa jeszcze nie była skończona i na papierze wciąż został w związku. Bał się też trochę, jak źle się będzie czuł, gdy będzie widział, że Harry jest szczęśliwy w związku, a on został sam. Trochę jednak nie wyobrażał sobie teraz chłopaka z Kate, bo ostatnio ani razu nie widział się z nią sam na sam, a przy Louisie zachowywali się zwyczajnie, a nawet kobieta robiła mnóstwo nawiązań do tego, że to Harry mógłby coś czuć do niego. Traktował to jednak jako zmyłkę, tak samo jak fakt, że Styles trzymał na nim swoje nogi, gdy oglądali film i co jakiś czas jego stopa przechodziła po całym udzie Louisa, muskając je lekko.

Minęło już dość dużo czasu, odkąd Styles wprowadził się do niego, więc stali się sobie bardzo bliscy i spędzali ze sobą całe dnie. W tym czasie Harry zdążył nagrać już parę coverów, które dość szybko zyskały popularność, dzięki temu, że wybrane przez niego piosenki były dość popularne. Oczywiście, nie można powiedzieć, że stał się znany; po prostu został doceniony przez sporną, jak na fakt, że dopiero co zaczął, grupę ludzi. Kate uznała, że zyskuje wyświetlenia i obserwujących w bardzo dobrym tempie, więc namawiała go do tweetowania i wstawiania zdjęć, co robił dość niechętnie, jednak zgadzał się na to, gdy Louis go namawiał. W końcu to szatyn kupił mu telefon, głównie po to, żeby chłopak mógł poczuć się samodzielny. Nie był jednak do tego zbytnio przekonany, ale później przyzwyczaił się do tego sprzętu i wypróbowywał go, robiąc Louisowi mnóstwo zdjęć, gdziekolwiek przebywali. Tych niestety nie mógł nigdzie umieszczać, więc to Tomlinson musiał właśnie jakieś zrobić. Najczęściej stawiał na takie, gdy ten nawet nie zdawał sobie sprawy z bycia fotografowanym, chociażby podczas gotowania i wstawiali na profil bruneta.

Dla Tomlinsona jedną z najlepszych rozrywek było czytanie komentarzy nastolatek, które wydawały się być tak napalone na Harry'ego lub zauroczone nim na tyle, że marzyły, żeby gotował dla nich. Z trudem powstrzymywał się, żeby nie pokazać całemu światu, że ten robi to wszystko dla niego. Nie wiedział nawet dlaczego, tak bardzo podoba mu się tak fakt; nigdy nie należał do jakoś szczególnie zazdrosnych osób, a teraz nie potrafił sobie wyobrazić, że Styles mógłby zamieszkać z kimkolwiek innym. Wiedział, że prędzej czy później to nastąpi, bo jeśli kariera mężczyzny będzie się rozwijała dalej w takim tempie to za parę miesięcy naprawdę będzie popularny i być może zacznie tworzyć muzykę na poważnie, a tym samym nie będzie miał możliwości lub nawet ochoty na życie z Louisem. Szatyn powtarzał sobie, że po prostu przyzwyczaił się do mieszkania z kimś, rozmawianiem cały czas, wspólnym gotowaniem, jedzeniem i spaniem. Właśnie to ostatnie najczęściej pomijał, gdy opowiadał przyjaciołom, dlaczego tak lubi to, że Harry się do niego wprowadził, gdy Kate zaproponowała, że może mu znaleźć jakieś mieszkanie. Oboje tego nie chcieli, tłumacząc się, że robią dużo rzeczy razem i nie chcą być samotni, ale wtedy Styles prawie się wygadał, że nie wyobraża sobie spania samemu. Wprawdzie dla niego była to tak platoniczna rzecz, ale Louis naprawdę rzadko robił coś takiego, bo to mu się wydawało tak intymne. W końcu w czasie snu jest się całkowicie zdanym na drugą osobę i bezbronnym. Oczywiście do tego wszystkiego jest niesamowicie przyjemne i odprężające, bo jak się komuś ufa to czuje się bezpiecznie i można zapewnić to też tej drugiej osobie. Tomlinson nie chciał z tego zrezygnować, bo za bardzo lubił to, że ostatnim co widział przed snem był Harry i był on też pierwszym, co widział po przebudzeniu.

Hallo Spaceboy ✨LARRY✨Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz