Strażnik wszedł do zamku Askana pośpiesznym krokiem. Zamek był ciemny, z czerwonymi dywanami i innymi dekoracjami. Kiedy znalazł się przed tronem Askana zaczął mówić.
- Witaj władco Askanie.
- Witaj strażniku. Z czym do mnie masz godność przychodzić? – Wyrzucił z siebie Askan.
- Byłem we wiosce a w niej piękna młoda dziewczyna.
- Iii?
- Próbowała przekonać tłum przeciw ciebie, panie. Jest magikiem..
- I co mi z tego? Znaleźć i wrzucić do lochu.
- Ale panie! Ona ponoć z królewskiej rzeczywistości! Ma pegaza i alikorna!
- Z mojej rzeczywistości? - Zdziwił się Askan. – Jak się nazywa?
- Alice, wasza wysokość.
- Alice.. Alice.. znałem jedną Alice.. jak wyglądała?
- Miała na sobie czapkę, jakąś dziwną koszulę, chude spodnie i wysokie buty. Wyglądała na 16 letnią i miała czarne, długie, proste włosy. Brązowe oczy.
- A niech to! Alice Light.. tego się spodziewałem..
- Co z nią zrobić, panie?
- Szukajcie jej! Szukajcie a jak znajdziecie to zaprowadźcie do mnie. Odmaszerować!!
- Tak jest, wasza wysokość.
W ten strażnik poszedł powiadomić innych, o przygotowaniu się na poszukiwania Alice.
YOU ARE READING
Blask Deszczu
FantasyFantazja autorki w wieku 11-12 lat xD Opowieść o dziewczynie i pegazie oraz magicznym świecie Lightrain. Akcja dzieje się w 21 wieku natomiast w Lightrain w średniowieczu 17 wieku.