*Four*cz2

11.5K 385 255
                                    

Kiedy robicie to pierwszy raz.√
[to jest tragedia, ale muszę dodać, czuje
zażenowanie]

SUGA

Byliście słabymi przyjaciółmi, no właśnie byliście. Od dłuższego czasu podobał ci sie Yoongi, lecz nie okazywałaś tego. Tkwiłaś w friendzone, piszczałaś w środku gdy cię dotykał lub wasz wzrok się napotykał. Od paru dni nie dawaliście sobie żadnych oznak życia, po sytuacji w toalecie. Zastanawiałaś się czy kiedykolwiek wyśle ci SMS, albo zadzowni z propozycją spotkania. Z wygodnego łóżka wyrwało cie dość długie dzwonienie dzwonka do drzwi, którego melodię probowałaś zignorować. Po kolejnych minutach poszłaś wkurzona otworzyć drzwi natrętnemu gościowi. Szarpnęłaś za klamkę z głębokim westchnieniem. W wejściu ukazał się Suga. Wtargnął do przedpokoju, zatrzaskując za sobą drzwi. Przyszpilił cię do ściany nachalnie wbijając swoje wargi w twoje. Oblała cię fala gorąca, a w brzuchu latały motyle. Odzwajemniłaś pocałunki, w końcu oderwaliście się od siebie nabierając przy tym powietrza. Ściągnął z ciebie bluzkę i zaczął składać mokre pocałunki na obojczykach. Spojrzał na ciebie z pytającym spojrzeniem, przytaknęłaś na zgodę. Zassał się na twojej klatce piersiowej. Nie mogłaś opanować przyspieszającego bicia serca, i jednocześnie rozpływałaś się od środka. Powrócił do twoich rozchylonych ust i złożył na nich delikatne muśnięcie.
-Gdzie jest sypialnia?- znowu dorwał twoją szyję.
-Na drugim piętrze, trz-eci pokój.
Wziął cie na ręce i poszedł szybko w stronę schodów, dalej pieszcząc twoje usta.
PoJiył cie na miękkim łóżku, ściągnął koszulkę i zawisł nad tobą. Jego dłonie zaczęły jeździć po twoim ciele, w końcu dotarły do rozcięcia stanika.
-Kur*a, jak to się rozpina- warkął pod nosem, a ty zachichotałaś.

JIMIN

Miewałaś swoje fantazje, ale nie wiedziałaś że to stanie sie tak szybko. Całowaliście się na łóżku, podczas oglądania jakiegoś beznajdziennego romansidła. Chłopak błądził swoimi rękoma po twojej figurze, co bardziej cię nakręcało. Sapnęłaś mu w usta gdy przyjechał po podbrzuszu. Znalazł twój czuły punkt. Rozchylił twoje nogi i przejeżdżał ciepłymi palcami po wewnerzej stronie ud. Wygięłaś się w łuk wydając cichy jęk. Jednym zwinnym ruchem zerwał guziki twojej koszuli, które po chwili było słychać turlające po podłodze.
Całował twój brzuch, zjeżdżał coraz niżej.
-Jimin- wyrwało ci się.
-Już za chwilę t/i.
-Lepiej trzymaj się ram łóżka bo będzie ostro.
-To mój pierwszy raz.
Chłopak nachylił twarz nad twoją, patrząc ci głęboko w oczy.
-Spokojnie będę delikatny.
-Nie boję się, twój też?
-Pytasz dzika czy sra w lesie?- kontynuował pieszczoty.

•Jak zepsuć szekszy lvl ja^•

JIN

-Jesteś dziewicą?

-Może, a ty prawiczkiem?

-Może, a chcesz się przekonać?

-Pewnie- zrobiłaś zadziorny uśmiech.

Chłopak podszedł do ciebie i zabrał cię do sypialni na rękach.

TAETAE

To będą te szekszy, czy nie?- zrobił minę przygnębionego psa.

-Kiedy indziej.

-No ale t/i, kiedy indziej to znaczy kiedy? - zaczął zasysać się na twojej szyi.

-No dobra- mruknęłaś.

Chwilę później byliście gotowi przeżyć ten pierwszy raz.

-Tylko traf w tą dziurkę- wyszeptałaś.

-Spokojnie t/i, ja wiem co robię.

-Tylko że to nie ta.- zacisnęłaś mocno powieki z bólu- kurwa..

JUNGKOOK

-Skarbie patrz co kupiłem w seksshopie!-wrócił do domu- gdzie jesteś?
-W kuchni!
Odnalazł cię i wręczył reklamówkę.
-To co wypróbujemy zaraz?
Zajrzałaś do siatki, znajdował się tam różowy wibrator.
-Zabawimy się w suggar daddy?- puścił ci oczko.
-Jesteś nie możliwy- wybuchłaś śmiechem, ale pokiwałaś mu głową na zgodę. Uradowany pociągnął cie w stronę sypialni.

RAP MONSTER

Od rana siedziałaś w stosie szkolnych podręczników. Nie miałaś czasu na wypicie kawy, a co dopiero Namjoona.
-Kochanie dalej męczysz się z nauką?- zajrzał do sypialni, gdzie siedziałaś na łóżku z książka- odpocznij trochę, bo ci mózg spłonie.
-Jakbym tylko mogła, a co mogę zrobić by się oderwać od tego badziewia- rzuciłaś książkę na szafkę nocną.
-Raczej co moglibyśmy razem zrobić- poruszał znacząco brwiami i usiadł przy tobie na łóżku. Zaśmiałaś się pod nosem- zakład że będziesz krzyczeć moje imię?
-Przegrany myje naczynia przez tydzień.
-Zgoda.
Zaczęliście sie kochać.

J-HOPE

Przyszpilił twoje ciało do ściany przymierzalni. Całował nachłannie twoje usta, odwzajemniałaś to. Otarł się swoim kroczem o twoje, na co z twoich warg wydało się ciche wstęknięcie.
-Ciszej bo jeszcze ktoś nas usłyszy.

------------

Reakcje BTS  +18Where stories live. Discover now