Siedząc przy stole w restauracji dziewczyna rysowała w notatniku jakieś abstrakcje czarnym długopisem.
Nagle jakieś dziecko postanowiło pociągnąć ją za włosy.
Odwróciła się, ale nikogo tam nie było i sobie przypomniała, że tak na prawdę siedzi na ulicy
Tak, więc... LOL