Toilet //Muke

23. Kurwa (+)

NIE MUSICIE CZYTAĆ TEGO ROZDZIAŁU. CAŁY ON TO SCENA 'EROTYCZNA'

31.10.2014 *Mike*

— Ty serio kombinujesz coś z Ashtonem, jestem tego...

Nie mogłem skończyć zdania, bo poczułem usta chłopaka na swoich. Zdezorientowany na początku nie oddałem pocałunku, ale dość szybko się to zmieniło. Swoje ręce umieściłem na karku blondyna, chcąc go pogłębić, ale chłopak odsunął się ode mnie, wracając na swoje miejsce przy ścianie.

— Pocałowałeś mnie — powiedziałem, gdy miałem już wyrównany oddech — Kurwa.

Było mi mało — o wiele za mało — dlatego przybliżyłem się do Luke'a i pocałowałem go zachłannie. Bardzo zachłannie. Zdziwiłem się, gdy chłopak oddał pocałunek niemal natychmiast, ale nie zamierzałem marudzić. Usiadłem na nim okrakiem, żeby było mi wygodniej. Ręce blondyna czułem na całym swoim ciele, co jeszcze bardziej mnie podniecało. Chłopak mocno ścisnął moje pośladki, przez co, piszcząc, przesunąłem się do przodu, w wyniku czego poczułem go twardego i podniesionego. Usłyszałem ciche westchnięcie z ust Luke'a.

Nagle wstałem z niego i gestem ręki kazałem mu zrobić to samo. Gdy już stał, znowu przywarłem do niego ustami, ale nie na długo. Zacząłem lizać jego szyję i obojczyk w miedzyczasie siłując się z paskiem w spodniach chłopaka. Po chwili zsunąłem je razem z bokserkami do połowy jego nóg i klęknąłem. Popatrzyłem na blondyna z dołu i zobaczyłem, że naprawdę tego chce.

Polizałem całą długość Luke'a, następnie co parę centymetrów całowałem ją i znowu lizałem.

— Michael, kurwa — usłyszałem jego zachrypnięty głos.

Zachichotałem i postanowiłem już więcej nie denerwować blondyna. Wziąłem go całego i zacząłem ssać. Ciche jęki wydostawały się z gardła chłopaka. W końcu doszedł w moje usta, a ja połknąłem słoną ciecz. Wstałem na równe nogi, oblizując wargi. Uśmiechnąłem się, widząc zaczerwienione policzki Luke'a.

$$$

(Sprawdzony)

Kurwa, nie czytajcie tego xD 297 słów i nic, poza... obciąganiem.

Pierwszy raz piszę taką scenę i myślę, że nie wyszła najlepiej. Ahm i żeby było fair dla tych, którzy nie czytają tego rozdziału, zaraz wstawię kolejny. Miłego czytania :)