Prolog

4 0 0
                                    


,,Uczucie zinmego podmuchu wiatru, jest mi znane od dawna, jednak zawsze przywołuje ten nie przyjemny dreszcz. Z czym to się kolaży? Najłatwiej jest mi to przyrówanć do życia. Dni w których wszystko jest wspaniale. Niczym z bajki. Cóż mogło by pójść nie tak? Tutaj właśnie pojawai się ten ,,zimny wiatr''. To właśnie on zabiera nam wszystkie chęć do życia''

Sara. Czternastoletnia dziewczyna, urodzona w małej miejscowości. Dzieciństwo spędziła na dworze, wraz z wujkiem.Przekazywał dziewczynie bardzo wiele mądrości i wartości ludzkich. Mimo pogodnego życia, nikomu nie jest dana wieczność. Gdzieś w piątej klasie wuj zmarł. Właśnie wtedy Sara zaszufladkowała swoje uczucia. Nic nie było dla niej szczere, wszystko widziała poprzez pryzmat kłamstwa,a każdego dnia nasilało się uczucie iż jest wyśmiewana. W prawdzie nie miała dowodów, ale samo to uczucie... Z dnia na dzień, Coraz bardziej wyniszczało ją od środka, a usilne próby namówienia matki o pomoc nic nie dawały. Bowiem rodzicielka uważała iż nie są to problemy godne zainteresowania

,,Mamy różną skalę cierpienia. Ponieważ jeżeli trzyletniemu dziecku zabierze się szmacianą lalkę, poczuje ono ból o takiej sammej skali jak trzydziesto letni człowiek który właśnie stracił pracę i nie ma z czego utrzymywać rodziny

I tak pewnego dnia ukończyła szkołę i udała się do gimnazjum. Kierowana marzeniami i myślą że nikt z jej klasy nie idzie w tym kierunku, wybrała profil artystyczny. Od tond zacznę historie ponieważ uważam iż jest bardzo ważne wspomnienie o tym

Codzienne życieWhere stories live. Discover now