Reakcje siedmiu chłopców, znanych jako BTS na przeróżne sytuacje z Tobą w roli głównej
Zapraszam do czytania 💕😇
#42 w LOSOWO ( 29.05.17 )
#30 w LOSOWO ( 32.05.17 )
Hejkaaa xd Chciałby ktoś popisać? Bo chce mi się utopić :) Niby wszystko ok, jestem wesoła, wgl bądźmy optymistami, ale potrzebuję porady życiowej, a nikomu nie ufam bo jestem za bardzo aspołeczna. Dziękuję, dobranoc
Jin
Od pewnego czasu czułaś, że ktoś za Tobą chodzi, patrzy się na Ciebie. Nigdy jednak nie mogłaś zlokalizować dręczącej Cię osoby. Kiedy w końcu postanowiłaś powiedzieć o tym Jin'owi, poczułaś strach. Bałaś się jak zareaguje. Miałaś świadomość, że jest bardzo opiekuńczy, oraz rozsądny, więc będzie wiedział jak postąpić. Nie chciałaś jednak, aby przez Ciebie stresował się dodatkowo. Po cichu udałaś się do kuchni, ponieważ Twój chłopak spędza tam dużo czasu. Było tak jak myślałaś. Jin w skupieniu pracował nad przyrządzeniem posiłku.
-Jin?
-Tak, kochanie?
-Ja...Ja mam Ci coś do powiedzenia.
-Tak, pewnie - Powiedział z uśmiechem, odsuwając krzesło, od stołu. Wskazał na nie ręką, co miało oznaczać, abyś usiadła. Tak też zrobiłaś, a po chwili Jin usiadł obok Ciebie.
-Bo ja...Czuję, że od jakiegoś czasu ktoś mnie śledzi. Ktoś przez cały czas mnie obserwuje, chodzi za mną krok w krok.
-Jak to? Czemu nie powiedziałaś mi od razu? Kochanie, tego nie można ignorować. Wiesz jak to mogłoby się skończyć, gdybyś powiedziała mi jeszcze później?
-Ja...przepraszam Jin. Nie chciałam, żebyś się martwił.
-Dobrze kochanie...porozmawiamy o tym później, jeśli będziesz chciała. Teraz musimy iść na policję.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
(Przepraszam, żadne zdjęcie mi nie pasowało xd)
Jungkook
-Kochanie, m-muszę Ci coś po...powiedzieć.
-Mam się martwić? - Powiedział unosząc jedną brew i lekko przekręcając głowę na bok.
-J-jungkook...Ktoś chyba mnie stalkuje
-Co? O czym ty mówisz?
-Ktoś przez cały czas za mną chodzi. Raz udało mi się zobaczyć chłopaka, który szedł za mną do sklepu. Nie widziałam jego twarzy. Miał okulary, maskę i czapkę z daszkiem. Ja...dostałam też kilka wiadomości. - pokazałaś Jungkook'owi sms'y.
-Że c-co...
-Zajebie- Powiedział zaciskając oczy, oraz pięści. Po chwili przycisnął Cię do Swojej klatki piersiowej.
-Od dzisiaj wszędzie będę chodził z Tobą, słyszysz? Nigdy więcej nie wypuszczę Cię samej z domu.
-Kocham Cię (T.I). Obiecuję, że od teraz będziesz bezpieczna. Nogi z dupy mu powyrywam, jak tylko go spotkam.
