14 - Back to black

19 2 0
                                    

Mam zamiar powrócić do stanu, w jakim przybyłem, czerń
To lato, gdy ty i ja byliśmy rozpaleni, minęło już za dużo czasu

Chcę cię nienawidzić, ale nie potrafię.

Chcę wykrzyczeć ci wszystko, ale głos nie opuszcza mojego gardła.

Czemu to robisz?

Czemu mnie tak ranisz?

Przecież wiem, że nic z tego nie będzie, że i tak odejdziesz, znowu.

Zostawisz mnie, pójdziesz do kogoś innego, ponownie.

Nie wierzę w twoje słowa, gdy szepczesz, że mnie nie opuścisz, nie wierzę już w nic.

Jeszcze bardziej pragnę zniknąć, rozmyć się jak mgła, nie chcę, by pozostał po mnie ślad. Czemu mi nie pozwalasz?

Trzymasz mnie mocno, nie pozwalasz osunąć się w nicość, chociaż tak bardzo o tym marzę. Czemu mi nie pozwalasz?

Twe ciche słowa kołyszą mnie do snu i w końcu widzę tylko ciemność. Czy tego pragnąłeś? Czy to było twym celem?

Zasypiam.

Po raz pierwszy od dawna.

Mam nadzieję, że na wieczność.

I mimo że otacza mnie czerń, to cieszę się, bo nikt nie widzi moich łez, bo istnieją tylko w mojej głowie, bo strach mnie ogarnia przed ukazaniem swoich uczuć, chociażby i tak jestem zniszczony, tak bardzo zniszczony.

blackWhere stories live. Discover now