Tak, to już druga część tych talksów, memów, atrów, komiksów i czego mi tam jeszcze w rączki wpadnie z pjo
Tylko uprzedzam już na początku!
•to nie tylko talksy chociaż ponad połowa to będą jednak one (jak nie więcej)
•znaczna większość NIE jest moj...
Chociaż... 1 ileś... Dobra tak trochę spuźniony Na swoje "usprawiedliwienie" (jeśli komuś zależy aby to wiedzieć...idontthinkso... jak nie to pomiń i przejdź do komiksu) to wszystko dlatego że czytałam jedno ff (i tak jestem dopiero w połowie!) i mnie wciągnęło... już myślałam że się kończy i to było chyba tak ok 00:30 więc nawet spoko godzina na wstawienie ale NIE ciagnęło sie dalej soooł... podjarana czytałam... do teraz... bo z bólem serca będąc w połowie wiem że jutro muszę jakoś nirmalnie napisać niemca nie umierając z wycieńczenia... na to bedzie czas jutro!
nie wiem czy ktoś zrozumiał ta notkę ale przejdźmy już do rodziału ok?
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Chyba ostatnio coś komiksów nie było i nie liczcie na nic lepszego o 1 kiedy moje oczy i mózg umierają... w sumie oba umarły już dawno... meh
POZDRO DO WSZYSTKICH NOCNYCH MARKÓW KTÓRE TAK JAK JA MARNUJĄ OCZY ŻEBY NA STAROŚĆ CIESZYĆ SIĘ ŚLEPOTĄ!!! :")
dobra ide spać elo
Ps. Następny rozdział bedzie lepszy... i wcześniej... chyba.
