Pierwszym dziecięcym zauroczeniem Hermiony Granger był Piotruś Pan. Sześcioletnia dziewczynka, z burzą loków i mlecznymi zębami każdego wieczoru siedziała na parapecie, wsparta o najwygodniejsze poduszki z nosem dosłownie wlepionym w szybę. Wyczekiwała aż chłopiec zabierze ją do Nibylandii tak samo jak Wendy. Sama, po jakimś czasie uświadomiła sobie jaka to głupota i wzdychając zeskoczyła z parapetu i zaczęła się uczyć.
YOU ARE READING
Harry Potter - Headcanons
Fanfictionheadcanons z całego uniwersum Harry'ego Pottera - wszystkie wymyślone przeze mnie