Z mego życia chciałem pozbyć się Ciebię
Lecz zapomniałem, że nie mam nic wokół siebie
Czyniąc to część straciłem mej duszy
A teraz za karę cierpię miliony katuszy
Straciłem Cię w sekundy ułamek
I me serce zamknąłem na zamek
Nocami za tobą płakałem i żebyś wróciła prosiłem
Ale tylko swe serce tym wodziłem
Naszej relacji nie zniszczyły spór srogi
Lecz długość dzielącej nas drogi
Do teraz czekałem i walczyłem
O tobie jedynej tylko marzyłem
Po długim czasie samotności
Chcę zaznać jednak wolności
Nie myśleć więcej o tobie
A skupić swoje myśli na sobie
Zaznać szczęścia ogromnego
I na twarzy uśmiechu promiennego
Żyć jak gdybyś przy mnie była
A moja dusza ze smutku nie wyła
Wiem jednak że tamte czasy nie wrócą
A myśli niczego nie zwrócą
Teraz jednak ciebię żegnam
Bo więcej z sercem nie przegram
![](https://img.wattpad.com/cover/122826630-288-k472446.jpg)
YOU ARE READING
4 Proste słowa
PoetryNiedościgniony Mistrzu Jaskrze, tobie me skromne dzieła daruję