Nowy Look Ezry BEKI

174 15 2
                                    

Dwa tygodnie po rozpoczęciu roku szkolnego we wtorek 8b zbierała sie pod szatnią na wf - Kanan nie widziałeś Beki ? - zapytała Piąta Kanana gdy ten wyszedł z szatni dla chłopaków - Nie widziałem go od rana a co ? -  zapytał Kanan - Patrz tam - wskazała na chłopaka w pomarańczowej bluzie z kapturem odrazu Kanan go poznał i do niego podszedł - Stary kurde coś sie stało choć do szatni i zdejmij do jasnej cholery ten kaptur - powiedział i zdjoł mu kaptur ale ten miał czapke na głowie - Błagam nie zdejmuj mi czapki jestem chory i ciocia Hery (Tak Ezre przygarneła ciocia Hery nie bijcie za to ) sie uwzieła i kazała mi ją nosić - powiedział Ezra - zdejmij ją. W szkole sie nie przeźębisz jest ciepło - powiedziała Sabin która przyszła z Herą juz przebrane na wf - Hej wszystko okej Ezra ? - zapytała Hera gdy zobaczyła przygnębiona mine Ezry - Taa po za tym że po wizycie u fryzjera wyglądam jak dupek - powiedział Ezra - Serio a myslałam ze to juz zdązyłeś zrobić - zażartowała wrednie Sabin - Zostaw go ! Mojim zdaniem dobrze wyglądasz zdejmij czpke nie będą sie śmiać z ciebie prawda Kanan i Sabin ? - powiedziałą Hera to ostatnie z naciskiem - Dawaj zdejmij czpke ! - Powiedział Kanan dodając otuchy koledze dopingiem - Jesteście pewni że tego chcecie ? - zapytał i spojrzał niepewnie na nich Ezra - Tak w 100 % - powiedziała Sabin - Dobra... - powiedział Ezra i zdjoł czpke i wyglądał tak 

- PFHAHAHAH -  wybuchneła Sabin - PIĄTA CHOC MUSISZ OBCZAJIC NOWY LOOK EZRY ! - krzykneła w strone Piątej która wraz z Siódmym, Wielkim i Thrawnem przybiegli natychmiast - O boże chłopie coś ty sobie zrobił z włosami ? Kosiarka ci przejechałą po g...

Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.

- PFHAHAHAH -  wybuchneła Sabin - PIĄTA CHOC MUSISZ OBCZAJIC NOWY LOOK EZRY ! - krzykneła w strone Piątej która wraz z Siódmym, Wielkim i Thrawnem przybiegli natychmiast - O boże chłopie coś ty sobie zrobił z włosami ? Kosiarka ci przejechałą po głowie ? Pfhahaha - powiedział Siódmy i razem z Sabin i resztą paczki zaczeli sie śmiać na co Ezra tylko sie wkurzył i rozsunoł ich i przeszedł między nimi zaciskając pięści - Ezra a ty do kąd ? stary tylko żartowaliśmy - powiedział Wielki a Hera Kanan i Sabin patrzyli tylko za Ezrą - Ty głupia jesteś czemu jesteś taka wredna dla niego ?! - ochrzaniła za chwile Hera Sabin - Choć Kanan pocieszymy biedaka - powiedziała Hera i chwyciła chłopaka za ręke i zawlokła go za sobą. Znaleźli Ezre który schował sie pod stołem pingpongowym i płakał jak dzieciak - Dzieciaku nie możesz jej pozwalać na takie traktowanie do i do jasne cholery j weź sie w garść i w końcu sie jej kuffa postaw ! - Powiedział Kanan a Hera go rąbneła po głowie - Chyba sie umawialiśmy że miałeś nie przeklinać ! - powiedziała i pociągneła Kanana za ucho - Dobra dobra puść ! - Powiedział Kanan i zadzwonił dzwonek - Może lepiej załuż jednak te czapke aby Sabin nie miała hihrawki do końca dzisiejszego dnia - powiedział Kanan gdy Hera puściła jego ucho - Dobra... - Powiedział Ezra i naciągnoł na głowe czpke i poszli razem na wf .

-Co mamy teeeeeeeeraaaaaz ?- zapytał Kanan - Geo - powiedział Wielki - Ciebie nie pytałem matole tylko Erzy- powiedział Kanan który od podstawówki nienawidził Wielkiego - O ty debilu! Ty kur*a nazywasz mnie matołem ?! Oj masz przesrane - powiedział a Ezra wszedł między nich - Przecież on zawsze ma u ciebie przesrane co to dzisiaj jakiś wyjontek ?- powiedział Ezra kiedy przeciągnoł na swoją lewą strone Kanana aby Wielki sie na niego nie rzucił - No co nie masz co robić to spadaj z tąd ty dawnie życiowy - powiedział Ezra gdy Wielki chciał coś już powiedzieć ale wtrącił sie Ezra i poszedł z Kananem żwawiej do przodu - Uuuu nieźle mu pojechałeś młody ale teraz to ty masz u niego przesrane - powiedział Kanan do Ezry - E tam jak będzie debil chciał mi wp**przyć to ja poprostu spie*dole i tyle - powiedział Ezra - BO ZACHWILE OBAJ BĘDZIECIE MIEĆ PRZESRANE JAK NIE PRZESTANIECIE PRZEKLINAĆ !- wydarła sie Hera a chłopaki już zaczeli uciekać.

Na lekcji Geografi z Hanem Solo był luz jak zawsze więc Ezra i Kanan coś paplali - ...Taa chyba będe musiał jej kupić Melisse na uspokojenie wogule dziwie sie że jeszcze ze mną nie zerwała a ty Erza masz już kogoś ?- zapytał Kanan - Nieee a kuźde bal jesienny już tuż tuż a ja jak zwykle będe jedynym debilem który nie ma z kim pujść - powiedział Ezra - No ty i wielki będziecie sie pałęsać jak co rok - powiedział Kanan - E jak chcecie wiedzieć to Wielki i Piąta są razem - powiedziała Sabin która siedzieła w ławce przed nimi z Herą - WUUUUUUUT?!- wydarli sie na całą klase Kanan i Ezra - E chłopaki cicho bo zaraz będe pytał o powstanie listopadowe !- powiedział Pan Solo - Ale Seeriooo ?- wyszeptał do Sabin Ezra - No to sam mi powiedz w takim razie czemu oni siedzą razem w ławce i trzymają sie za ręce ?- powiedziała Sabin - Dobra czyli który z chłopakówz klasy jeszcze nie ma dziewczyny po za mną - powiedział Ezra - Nikt - powiedział Kanan - dobra to która z dziewczyn jest jeszcze wolna ?- zapytał Ezra aby uniknąć na balu obciachu a Kanan tylko pokazał głową na Sab - No dawaj młody zapytaj ją o to !- szturchnoł Ezre łokciem Kanan - Umm dobra... Sabin...?-zapytał Ezra

I reszta będzie w kolejnym rozdziale

Rebelinaci w ósmej klasie Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt