Jestem Shin Hoseok, a moim tegorocznym celem jest przelecieć Chae Hyungwona.
Paring: Hyungwonho/2won (Hyungwon x Wonho)
Data początku: 170826
Data końca: ?? ?? ????
Godzina 13:58 a Hyungwona jeszcze nie było. Miałem nadzieję, że chłopak jednak się pojawi. Powoli popijałem zimną już kawę, a raczej jej resztki. 14 to 14. Nie ma co panikować. Wstałem odnieść filiżankę, na której dnie zostały jedynie fusy. Odwróciłem się i zobaczyłem go. Szedł niepewnie z głową zwieszoną do dołu. Patrzył w telefon, a ja patrzyłem na niego. Wyglądał dobrze i to cholernie dobrze. Obcisłe rurki idealnie opinały jego długie nogi, kraciasty płaszcz dodawał mu męskości, a melonik uroku. Szedł wpatrzony w swój telefon. Klikał na nim coś szczupłymi palcami. Poczułem wibracje telefonu, więc go wyjąłem. Uśmiechnąłem się, widząc jakiego typu było to powiadomienie.
hyungwum: Gdzie jesteś?
sseok.ho: przed tobą
Odpisałem i udałem się w jego kierunku. Najpierw szukał mnie wzrokiem, ale szybko przestał, bo stanąłem na metr przed nim.
-No witam.
Zacząłem pewnie.
-Chciałeś coś konkretnego, że mnie tu ściągnąłeś?
Mogłem się przyjrzeć jego twarzy. Cera bez skazy, pełne różowe usta, duże oczy, a na powiekach jasny cień.
-Zrobiłeś mejkap? To nieźle.
Zlustrowałem go jeszcze raz. Chyba się speszył, bo cofnął się o pół kroku i spuścił głowę. Schowałem ręce do kieszeni spodni.
-Nie mam nic konkretnego w planach. Po prostu chciałem się spotkać i zafundować ci wspaniały czas z idolem!
Wyszczerzyłem się, na co ten fuknął.
-No ej nie będzie aż tak źle!
-Mhm, idę do szatni zostawić płaszcz.
Powiedział jakby od niechcenia i udał się we wcześniej wspomniane miejsce. Coś czuję, że to będzie trudny orzech do zgryzienia. Gdzie by go tu zabrać najpierw..? Jedzenie, zakupy czy atrakcje? Jest w sumie pora obiadowa...
-Głodny?
Zapytałem, gdy tylko wrócił. Pod płaszczem skrywał czarną koszulkę, która wręcz doskonale zgrywała się z ciemnym jeansem. Postarał się.
-W sumie to nie jadłem przed wyjściem.
-No to idealnie! Tu mają najlepsze jedzenie!
*
Chłopakowi nie potrzeba było wiele, by się otworzyć. Zgrywał nieśmiałego, a tak naprawdę to rozgadany typ. Śmieszek jakich mało! Do wieczora siedzieliśmy razem w galerii, wydając pieniądze na bzdety. Nawet poszliśmy na piętro rozrywki i urządziliśmy sobie zakłady w grach. Jeden był tak cudowny, że musiałem go wygrać. Dzięki mnie Hyungwon zmienił ustawienia instagrama z prywatnego na publiczny. Zalała go niemała fala powiadomień. Z każdym kolejnym zachowywał się coraz dziwniej, ale to przeszkodziło mi, by go rozweselić. Nawet zrobiliśmy sobie kilka zdjęć.
Zacząłem je przeglądać. Stwierdziłem, że jeżeli dodam z nim jedno zdjęcie, to nic się nie stanie. No bo co miałoby się stać?
¡Ay! Esta imagen no sigue nuestras pautas de contenido. Para continuar la publicación, intente quitarla o subir otra.
sseok.ho dzisiejszy dzień spędzony z @hyungwum był bardzo zabawny! Mam nadzieję, że to powtórzymy ;))
♥2564 likes 💬765 comments
(...)
jdhsj89 OMG SO HANDSOME!!
JuLy Ten po prawo to ten hyungwum? Przystojny!
xlfxaax @JuLy tak to on! Świetny jest!
sseokfan I'm in love :))))))
ish_faunt_751 THIS TWO--
_____________
Tak więc obiecałam i jest! Mam nadzieję, że się wam podoba!! Miłej nocy kochani! <33333