4

1K 66 6
                                    

pov. Stiles

Razem z przyjaciółmi jesteśmy już w Kalifornii od paru dni, a ja wciąż bym mógł być tylko na plaży. Dziewczyny uparły się na zakupy, w sumie to najbardziej Lydia, Allison i Isabelle. Malie jakoś nie kreci chodzenie po sklepach i wydawania pieniędzy na nie wiadomo na co. Jednak mimo wszystko stwierdziliśmy, ze pójdziemy z nimi na te zakupy, żeby dały nam spokój na te kilka dni.

Na pierwszym planie naszej licznej baczki idzie oczywiście Lydia wraz z Izzy, obok nich idzie Allison, trzymająca za rękę Scotta.

Następnie idę ja wraz z Theo, Liamem i Malia. Już od jakiegoś czasu mam dylemat sercowy. Nie wiem czy nadal czuje coś do Lydii, która teraz kręci z Aidenem czy jednak do Malii, z którą między nami coś ostatnio się dzieje czy może jednak bardziej podobają mi się chłopcy. Jezu jakie to wszystko pokręcone, dokładnie jak sytuacja z Theo, który sam nie jest pewny że sprawami uczuciowymi.

Za nami Jughead, który rozmawiał z Alexem i Isakiem, co jakiś czas pisząc że swoim najlepszym przyjacielem Archie, który rok temu jakoś przeprowadził się do innego miasta. Jughead był kolejnym myślącym w naszej paczce i kiedy ani ja ani Lydia czy nawet Alec nie wpadniemy na pomysł, to on zwykle wymyśla jakiś. Do tego uwielbia literaturę i sam próbuje napisać jakąś powieść. Jakiś czas temu został wprowadzony do naszego świata. Mimo, że sarkastyczny i trochę wredny, to godny i wierny przyjaciel, zrobi wszystko dla dobrej strony.

Z kolei Alec to ciemnowłosy chłopak, o nieziemskich, niebieskich oczach. Bardzo skrypty, ale sarkastyczny i inteligentny. Dba o swoje o rodzeństwo i swoich przyjaciół. Od dziecka byl trenowany na łowce, doskonale walczy i obsługuje się łukiem oraz kuszą, dlatego też często konkuruje z Allison kto jest lepszy. Nie oszukujmy się chłopak jest o wiele lepszy niż ona. Posiada kilka tatuaży, które wyglądają jak jakieś runy.

Za to Isak, to nieśmiały ale rozrywkowy chłopak. Jest wieku Liama i doskonale z nim się zaprzyjaźnił. Uwielbia biologię i literaturę. W sumie o naszym świecie dowiedział się kiedy Liam stracił nad sobą panowanie i razem ze Scottem oraz Masonem próbował pomoc. Udało się. On sam jest człowiekiem, tak samo jak ja, Jughead i w sumie Allison i Alec.

Nasza paczka jest zwariowana, ale cieszymy się że siebie mamy. Na nic w świecie bym ich nie zamienił. Mimo, że czasem mogą zdenerwować  człowieka, to jednak razem jesteśmy silniejsi.

Kiedy nareszcie byliśmy w galerii handlowej, Lydia wraz z Izzy i Allison pociągnęły za sobą Malię i poszły do jakiegoś pierwszego sklepu. Dlatego razem z bardziej liczniejszą grupą płci przeciwnej poszliśmy do innego sklepu, tak aby dziewczyny nie zauważyły. Następnie poszliśmy do jakieś kawiarni, zamówiliśmy po kawie/herbacie/czekoladzie i czekaliśmy tutaj na czwórkę naszych kochanych przyjaciółek.

Siedzieliśmy tutaj na prawdę długi czas, jednak na szczęście nikt nas nie wyganiał oraz każdy znalazł jakieś dla siebie rozwiązanie na czas oczekiwań. Jughead pogrążył się w swoim świecie, Isak rozmawiał ze Scottem i Liamem. Za to ja rozmawiałem z Aleciem i Theo, a także rozglądałem się po galerii. W między dali zauważyłem grupkę przyjaciół, znacznie mniej liczniejszą od naszej. Ale również widać między nimi więź. Mój wzrok przeszedł na pewnego chłopaka z tej paczki. Był nim wysoki blondyn, który uśmiechał się i śmiał się z przyjacielem obok. Po jakimś czasie sam ten chłopak spojrzał w moją stronę. Niestety ta chwila nie trwała długo, ponieważ on szedł dalej, a do nas podeszły nasze przyjaciółki. Następnie poszliśmy do naszego domku, a z kolei później włączyliśmy film i oglądaliśmy. Aż tak nam czas zleciał, że każdy po jakimś czasie usypiał.

Summer's Love  || NilesWhere stories live. Discover now