Witam w moim nowym ff. Jako, iż nie chcę narażać nikogo na straty na umyśle, dodaję tu instrukcję obsługi oraz zastrzeżenia dotyczące czytania tego fanfika. Nie musisz ich czytać, jednak bez tego rzucasz się na głęboką wodę.
No może nie będzie aż tak źle... Może.
And here we go:
》W niektórych momentach fanfiction to może być przeznaczone jedynie dla istot o mocnych nerwach. Jednak jeśli przetrwał*ś przez hat fic, lung fic (to gratuluję, bo ja nie umiem), albo chociaż milk fic (który wydaje mi się najlżejszy z tych trzech), to ta książka z pewnością nie będzie dla Ciebie trudna do strawienia.
》NIE WOLNO BRAĆ NA POWAŻNIE NICZEGO CO ZNAJDUJE SIĘ W TEJ KSIĄŻCE, JEST TO TYLKO MÓJ CHORY WYMYSŁ I NIE MA NA CELU URAZIĆ NIKOGO.
》W liczbę znaków oczywiście nie są wliczane dopisy ani tym podobne.
Lista shipów, które najprawdopodobniej się pojawią (może ulec zmianie):
》Joshler
》Jebby
》Ryden
》Frerard
》Petekey
》Peterick
》Josh×Brendon (nie wiem, jak nazywa się ten ship:<)
》No i oczywiście wszystkie małżeństwa, bo większość panów z Emo Czwórcy już za kogoś wyszła.Okładką zajmę się kiedy indziej, póki co musicie nacieszyć się tym.
To chyba wszystko, co mam Wam do przekazania. Miłego czytania ☆
CZYTASZ
to nie to co planowałem [TØP&EMO TRINITY]
FanfictionNiektórzy mawiają "Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz kto wyrwie ci je z rąk i rzuci nim o ziemię śpiewając Destroyę", jednak jak to powiedzenie sprawdzi się w życiach głównych bohaterów? Tego przekonasz się tylko tutaj! "Baby, seaso...