Wystarczy pistolet, amunicja i prawa ręka
Mach wskazującym i życie przestaje mnie nękać
Nie jestem chemikiem i robić trucizn nie umiem
Ale ,,I have a gun'', a dalej sam już rozumiesz
Nie wiem co musiało by być i co by się działo
Najbardziej szczęśliwy będę jak moja dusza opuści ciało
Wystarczy klamka z gotowością do strzału
Już nie mogę się doczekać życia finału
(*)
Na pogrzebie powiedzą: Miał chłopak ambicje
Ale niestety też broń sprawne palce i amunicje
Było z niego porządne dziecko
Ale chęć szczęścia to było jego przekleństwo
Chęć szczęścia zamdliła mu oczy
Ale nie wiedział, że życie chamsko go zmoczy
On postanowił się z życiem nie droczyć
I z pistoletem w dłoni to wszystko skończyć
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dzięki za czytanie tych smutków
Głosujcie, komentujcie i czekajcie skutków
VOUS LISEZ
droga ku zatraceniu
PoésieWiersze depresyjne. Polecam serdecznie. Wyrazy wdzięczności od autora za wszelkie głosy, komentarze i zdobyte obserwacje