6

3.5K 163 91
                                    

~(T.I) czy coś się stało? -zapytał Felix-
-Nie -uśmiechnęłaś się lekko-
~Ale ja widzę, że coś jest nie tak..
-Zerwałam z Jenim..
~Dlaczego?! Przecież go kochasz?!
-Bo....no....przez niego cierpisz, a ja nie chcę aby mój przyjaciel cierpiał...
~Oh...(T.I) -wstał i cię mocno przytulił- Nie martw się o mnie, nic takiego mi się nie stało
-pocałował cię w czoło-

Na twoich policzkach pojawiły się rumieńce.
Po paru dniach Felix wyszedł ze szpitala i był w dobrym stanie, byłaś bardzo szczęśliwa. Idąc z chłopakiem przez park zauważyłaś patrzącego się na was Jeniego, odwróciłaś wzrok w stronę Felixa i tak szłaś dalej. Jeni podbiegł do ciebie i mocno chwycił za nadgarstek, aż cię zabolało
-Jeni puść mnie
~Nie teraz, daj mi wszystko wyjaśnić...
-Nie
~Błagam cię, to wszystko przez niego-pokazał palcem na Felixa- przez niego byłem zazdrosny, to jego wina
-Jeni puść mój nadgarstek bo cała ręka mnie przez ciebie boli.
-puścił twoją dłoń-
~Ale mówię prawdę
Nie odezwałaś się
~(T.I) kocham cię naprawdę nie mogę bez ciebie żyć, jesteś najważniejszą osobą w moim życiu wróć do mnie błagam....

Odsunęłaś się od chłopaków i powoli zaczęłaś iść w stronę bramy wyjściowej parku, nagle Felix złapał cię za rękę i przyciągnął do siebie.
~(T.I) to naprawdę moja wina przepraszam...
-Nie martw się bedzie dobrze
~Ale (T.I)? Ja... Chciał bym abyś wróciła do Jeniego
-Co?!?
~No to co słyszałaś...on cię naprawdę kocha i zrobi wszystko aby cię odzyskać, ty także go kochasz, prawda?

Kochasz mnie? |Stray Kids Felix|Where stories live. Discover now