13

2.6K 123 57
                                    

Felix złapał cie za biodra i przyciągnął do siebie jeszcze bliżej niż byłaś chwilę wcześniej. Odłączył od siebie wasze wargi i powiedział

-A myślałem, że dłużej będę czekał na ten moment -zaśmiał się i pocałował cię w policzek-

Oddalił się od ciebie a ty nie wiedziałaś co robić. Znowu usłyszałaś pukanie, otworzyłaś drzwi a za nimi stał twój przyjaciel

-Oo hej
~Cześć długo nie otwierałaś...
-Przepraszam...ym...wejdź ...
~Dziękuję

Poszliście w strone salonu gdzie siedział Felix. Gdy zobaczył chłopaka z ktorym szłaś zrobił minę zazdrosnego, wstal podszedł do ciebie i objął cię swoimi rękoma

-Felix co robisz?-zapytałaś z uśmiechem-
~To już nie mogę cię nawet przytulić?
-Noo...możesz...-zarumieniłaś się-
~Właśnie, a ty co się patrzysz-zwrócił sie do twojego przyjaciela-

Poprosiłaś aby razem usiedli w salonie a ty poszłaś zrobić herbatę. Niestety Felix tam nie wytrzymał, zostawił gościa samego i poszedł do ciebie.

-(T.i)...
~Tak?
-Co byś zrobiła gdybym cię teraz pocałował?

Nie zdążyłaś odpowiedzieć bo to zrobił, obiął cię rękoma przyciągnął strasznie blisko siebie i pocałował delikatnie. Gdy wasze wargi już się nie stykały spojrzałaś mu w oczy a ten się szeroko uśmiechnął.

-Wiesz, że jesteś piękna jak się rumienisz
~ugh...-nie wiedziałaś co powiedzieć więc odwróciłaś głowę w inną stronę-
-Oh (T.I) wracaj-zaśmiał się i złapał twoje poliki w dłonie i odwrócił twoją twarz w jego stronę-
Teraz dobrze, nie odwracaj się tak więcej, jesteś piękna
~D-dziękuję- zarumieniłaś się jeszcze bardziej-

Nagle do kuchni wszedł twój przyjaciel i zobaczył jak Felix trzyma twoje poliki i coraz bardziej zbliża się swoimi ustami do twoich. Ten podbiegł do was i odsunął Felixa od ciebie lecz ten złapał twoją dłoń i trzymał przez cały czas podczas gdy twój przyjaciel robił mu kazanie o tym, że ma cię zostawić w spokoju. Gdy skończył mówić  wyszedł zdenerwowany z mieszkania i zostawił was samych, Felix puścił twoją dłoń

-Przepraszam jeżeli ci to przeszkadzało, albo ci się nie podobało...nie powinienem tego robić
~Nic się nie stało Felix-Podeszłaś i przytuliłaś chłopaka ten to odwzajemnił-
-Jesteś najlepsza
~A ty najlepszy!

Kochasz mnie? |Stray Kids Felix|Where stories live. Discover now