Ocena Mai

8 1 0
                                    

1. Realizacja tematu (czy całkowicie, czy połowicznie, a może nie do końca w sposób oczywisty)

Temat zrealizowany w sposób nieoczywisty – ciemność jako historia samotności w wirtualnym świecie.


2. Fabuła

Z początku ciężko było połapać się w całej fabule przez nadmiar bodźców wychodzących z przepełnionych pięknymi słowami opisów (do których jeszcze wrócę). Mimo wszystko zakończenie było przyjemnie zaskakujące, gdy cała ta Utopia (przypominająca świat Szymborskiej) okazała się jedynie wirtualnym światem. Niestety, odniosłam brzydkie wrażenie inspirowania się „Maze Runnerem" i jestem ciekawa, czy właśnie pomysł z tej serii wykorzystał autor. Jeśli tak – szkoda, że o tym nie wspomniał.


3. Bohaterowie

O ile do postaci Guide'a nie mogę się zbytnio przyczepić, tak inaczej ma się sprawa Idy. Narrator chciał przez nią przedstawić uniwersalne i jedyne właściwe według siebie wartości życiowe, szkoda jednak, że rzucane w pustkę, niepoparte żadnym uzasadnieniem – chyba ot tak, byle było więcej ładnych słów. Bo ładnych słów jest dużo za dużo, praca wręcz wygląda, jakby tylko na nich się opierała, niestety jednak, co za dużo to niezdrowo.


4. Poprawność i styl

„Próbując wstać do pozycji siedzącej" – próbując usiąść. Po co kombinować?

„zarzuciła do tyłu brązowe włosy, które przysłoniły jej widok na najbliższą okolicę" – może które przesłaniały? Bo na ten moment ze zdania wynika, że bohaterka ma oczy z tyłu głowy, i to dosłownie.

Wyżej zwróciłam uwagę tylko na jedno zdanie, chcąc uświadomić autorowi, że przekombinowanie nigdy nie przyniesie dobrych skutków. Jest wiele takich fragmentów w całym opowiadaniu, kiedy otwierałam szeroko oczy, sama sobie zadając krótkie pytanie: po co? Po co tak sobie samemu komplikować życie? Właśnie to wymaga dopracowania, do niczego więcej nie mogę się przyczepić.


5. Wrażenia

Jestem pozytywnie zaskoczona wykorzystaniem motywu Utopii. Zakończenie mnie jednak usatysfakcjonowało, może z wyjątkiem ubogo przedstawionej sceny śmierci i faktu, że bohaterka nazwała Gabriela przyjacielem. To, co razem przeżyli, to jednak dla mnie za mało, by nazwać to przyjaźnią. Przywiązaniem – już bardziej.


6. Podsumowanie

Powyżej Oczekiwań.

Konkurs na 25k: HISTORIA CIEMNOŚCI [JUŻ Z OCENAMI JURY!]Where stories live. Discover now