#Prolog

4 0 0
                                    

-Ken..musimy jej powiedzieć .

Po dłużej chwili tata odparł.-Jeszcze nie teraz.

-A kiedy jak nie teraz!?-podniosła głos mama

-Zrozum- zaczął spokojnie-Ona nas znienawidzi . Lepiej poczekać.

-Na co .. Na odpowiednią chwilę?-szepnęła -Ken zrozum..ona już nie nadejdzie.Tak czy siak za długo już czekamy...proszę-dodała po zastanowieniu-powiedzmy jej..najlepiej odrazu .

Ojciec podniósł głos-Czy ty nic nie rozumiesz?Ona nas znienawidzi.

-A masz lepszy plan?

-Damy jej kasę , pójdzie na zakupy i na imprezę a potem jej powiemy...Może tym chociaż ją udobruchamy i szybciej się zgodzi . Chociaż i tak nie ma wyboru . Znając naszą córkę  napewno zgodzi się po wytoczeniu odpowiednich argumentów . Przynajmniej , chłoptasia będzie mogła sobie wybrać.

-Na pewno dobrze robimy?

-Nie mamy innego wyjścia.






PokochaćWhere stories live. Discover now