~ 9 ~

3.6K 291 35
                                    

_____________________„Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom"_____________________

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

_____________________
„Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom"
_____________________

_____________________„Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom"_____________________

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Regulus i Jeanine spędzali długie i nudne godziny nad esejami dla Slughorna.

Czując jak powoli zaczynają opadać mu powieki, Regulus zapytał niechętnie:

— Jak minęły Ci święta Wielkanocne?

Jeanine spojrzała na niego unosząc brwi po czym odparła z lekkim, zawadiackim uśmieszkiem:

— W porządku. Miałam w końcu czas na naukę.

— Na naukę czego? — zapytał zdziwiony Regulus.

Oklumencji, rzecz jasna.

Jeanine z trudem udało się powstrzymać śmiech, kiedy dostrzegła minę Ślizgona.

- Co? Po co Ci Oklumencja?

Chłopak wydawał się być zaskoczony ową informacją, po chwili zaś poczuł jak się czerwieni.

— Jest bardzo przydatna.

Jeanine miała świetną rozrywkę widząc tak zmieszanego Regulusa, który nerwowo przeczesywał dłonią swoje ciemne włosy.

Ślizgon siedział w ciszy, wpatrując się tępo w leżący na stole pergamin po czym rzekł cicho, siląc się na spokojny ton:

— Jean, bo ja chciałem Ci już to dawno powiedzieć ale...

— Co? O czym Ty mówisz? — teraz to dziewczyna była nieco zdezorientowana.

— A Ty?

Oboje patrzyli na siebie pytająco, kiedy nagle na twarz dziewczyny wpłynął triumfalny uśmiech.

— Czekaj, czy Ty na mnie lecisz, Reg!?

— Co!? Nie! — zaprzeczył natychmiast Ślizgon, czerwieniąc się jeszcze bardziej.

— Naprawdę uwierzyłeś w te bajki o Oklumencji!

— Oczywiście, że nie!

Regulus jednym ruchem chwycił swój pergamin z esejem po czym wstał od stołu, posyłając Jeanine ostrzegawcze spojrzenie i ruszył w kierunku drzwi.

Echo śmiechu Ślizgonki niosło się za nim po całym dormitorium.

Echo śmiechu Ślizgonki niosło się za nim po całym dormitorium

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zanim Odszedłeś • Regulus Black Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz