Rozdział 2

90 4 10
                                    

Alice

Słuchanie muzyki jest wspaniałym zajęciem. Świetnie relaksuje. Szczególnie po tak ciężkim treningu jakim uraczyła mnie dzisiaj rano Sensei.

- Alice! - rozbudził mnie krzyk mojej nauczycielki.

- Już idę, Sensei! - odkrzyknęłam wychodząc z pokoju.

Zsunęłam słuchawki na szyje, schodząc ze schodów. W przedpokoju stała Sensei. Trzymała w rękach pudło, które od razu rzuciło mi się w oczy. Miało wielkość mniej więcej małej szuflady.

- Co to jest, Sensei? - spytałam ciekawa, wskazując palcem na trzymane przez nią pudełko.

- Mały prezent dla Ciebie i Larissy. - uśmiechnęłam się. Prezent! - Ale wolno wam go otworzyć dopiero wtedy, kiedy będziecie pewne, że nadszedł czas.

- Obawiam się, że nie rozumiem. Jaki czas? - spytałam zdezorientowana.

- Będziesz wiedzieć. - podała mi pudełko. Dość lekkie.

Westchnęłam.

- Czy to ma związek z tymi ciągłymi atakami na Nowy Jork? Oraz z przyjazdem Lari? - wyrzuciłam z siebie, dręczące mnie pytania.

Spuściłam wzrok na pudełko. Mam wrażenie, że to wszystko ma ze sobą jakiś związek.

- Zadajesz bardzo dużo pytań, Alice. - zaczęła Sensei. Podniosłam na nią wzrok. - Jednak odpowiedź na nie przyniesie ci czas. A teraz leć przygotuj się na spotkanie z Larissą. Przywiozę ją za trzy godziny. - oznajmiła Sensei, wychodząc.

Westchnęłam. Jak zwykle. Zero odpowiedzi.

Wspięłam się z powrotem po schodach. Pudełko położyłam na oknie w moim pokoju. Ciekawe co w nim jest...

Larissa

Uh... Ile jeszcze? Spojrzałam na zegar w telefonie. Lecę już trzy godziny. Jeszcze tyle czasu! Wyjrzałam przez okno. Nic nie widać. Ciągle tylko ocean i ocean.

Sięgnęłam po słuchawki. Włączyłam playlistę z piosenkami BTS. Lubię ich słuchać. Ciekawe, czy Alice również?

Jak to teraz będzie...? To zdanie brzmiało mi w głowie. Będę się uczyć z Alice? Czy mama da sobie radę sama? Czy w okolicy domu Alice, są jacyś fajni chłopcy? I przede wszystkim czy ja i Alice z powrotem będziemy Ninja?

Tak dawno nie trenowałam... Co jeśli straciłam swoje umiejętności..? Nie! W ogóle nie ma takiej możliwości! Na pewno umiejętności zostały. Pamiętam jak ''ciocia'' Kora mówiła, że Ninja jest się zawsze, bo z tym czymś się urodziło. Pewnie nadal mam umiejętności, ale czy będę kontynuować mój trening?

Wyjęłam z podręcznej torebki swój zeszyt i zaczęłam rysować. Spróbuję zabić czymś czas.

***

- Prosimy o zapięcie pasów bezpieczeństwa. Za kilka minut lądujemy. Dziękujemy.

No nareszcie! Już myślałam, że świra dostanę! Zapięłam pasy i czekałam na lądowanie.

Po odebraniu bagaży, wyszłam przed lotnisko.

Poczułam na twarzy podmuch powietrza Nowego Jorku. Uśmiechnęłam się. Nareszcie tu jestem! Nie mogę doczekać się spotkania z Alice!

Alice

Sensei pojechała po Lari, a ja czekam. Stoję przy oknie w kuchni i popijam zieloną herbatę, (Nie, nie Liptona xD) zaparzoną w moim ulubionym fioletowym kubku z czarnym kotem. Nie rozumiem czemu ludzie uważają, ze czarny kot przynosi pecha. Mi wręcz przeciwnie. Przynosi szczęście.

Martwią mnie te ataki na Nowy Jork... Sensei niedługo sobie z nimi nie poradzi. Czemu mnie jeszcze nie wysłała na żadną bitwę? Upiłam łyk herbaty. Przecież umiem walczyć.

Z drugiej strony może Sensei ma jakiś powód? Niestety moja nauczycielka uwielbia zagadki i lubi też walić mądrościami. Niektóre nawet rozumiem. Jednak większość sprawia mi problem.

Właśnie takich jak sprawa nie wysyłania mnie na bitwy, czy nie otwieranie jakiegoś pudełka, dopóki nie nadejdzie czas.

Co jest w tym pudełku? Kolejna tajemnica do rozwiązania. To znaczy zaraz po tym co się stało z rodzicami... Nie pamiętam ich w ogóle. Westchnęłam smutno. Mamo, tato co się z Wami stało? Usłyszałam głośny pisk. Spojrzałam za okno.

Lari biegła do wejścia, machając do mnie jedną ręką, cały czas piszcząc. Za nią spokojnie podążała Sensei Kora. Roześmiałam się.

Na razie musze zapomnieć o smutkach. Odstawiłam kubek i pobiegłam do drzwi wejściowych. Zdążyłam je otworzyć, a na mnie rzuciła się rudowłosa.

- Aliiiiceeee!!!!

-----------

Słowa: 600

Nie za dużo, ale postaram się pisać dłuższe^^

Ktoś to jeszcze w ogóle czyta? xD

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Dec 19, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Lost In Dreams || Ninjago || Where stories live. Discover now