Scott i ja po zakończeniu meczu poszlismy w pewno miejsce. W miejsce gdzie nasza relacja sie zaczela. Na wzgórze skąd widac cale Beacon Hills. Bylo juz ciemno i noc oświetlal tylko księżyc, za niedlugo moja pierwsza pelnia w Beacon a wiem ze alfy planuja wlasnie wtedy uderzyć w nasze stado bo jest równocześnie zaćmienie. Odsunelam od siebie te mysli teraz liczyl sie Scott. On i tylko on.
-Tutaj wszystko się zaczęło-zaczal Scott wtulajac sie do moich pleców
-Byłam załamana.. to wszystko wróciło -odpowiedzialam szptem
-Skoro juz tu jesteśmy chce ci zadac pytanie...-zaczal Scott. O tak to ten moment.. zaraz zapyta czy zostane jego dziewczyną. - chciabys nam pomóc w walce z alfami?
Tym pytaniem zbil mnie z tropu.. myslalam ze zapyta o związek. Myslalam ze oczywiste jest to ze po wyznaniu milosci jest zwiazek...
-Yyy ja...-zaczelam sie jąkac-no pewnie ze tak-odpowiedzialam ze sztucznym usmiechem. Scott obkrecil mnie wokół wlasnej osi i pocalowal w nos .
Potem odwiozl mnie do domu. Wykapalam sie i przebralam w piżamie i poszlam spac.
CZYTASZ
She's return | TEEN WOLF {ZAKOŃCZONE
Fanfiction17 letnia wyjątkowa alfa Rosalie po 2 latach powraca do Beacon Hills. Zanim przeczytasz wiedz ze: -Wymieszalam sezony i nieco zmienilam -Allison zyje i nigdzie sie nie wybiera -Kiry juz nie ma -Aiden również żyje i ma sie dobrze