stupidity | taekook

~57~

WonderTea: WRÓCIŁEM

Jungcock: równe 30 minut, jestem zaskoczony

WonderTea: liczyłeś?

Jungcock: tak, bo później pewnie bym się martwił

WonderTea: to kochane ale nie masz czym się martwić i tak biegałem za domem Xd

Jungcock: ale mnie zrobiłeś

Jungcock: myślałem, że biegasz wzdłuż ulicy czy gdzieś do parku

WonderTea: nawet nie wiem gdzie jest park

Jungcock: ja wiem! Był u mnie dzisiaj

WonderTea: ale jak? W sensie, że jakieś wiewiórki?

Jungcock: Jimin, był u mnie

WonderTea: ale kto to jest Xdd

Jungcock: mój kumpel

WonderTea: a co on ma z tym związanego? Xd

Jungcock: PARK Jimin

WonderTea: aaa. Boże idioto chodziło mi o ten park w którym możesz sobie siedzieć i cieszyć się naturą

Jungcock: aaa, to pisz od razu. Przecież wiesz, że jestem niekumaty XDD

WonderTea: no zauważyłem

Jungcock: a tak w ogóle to jak ci się biegało? Chciałbyś uprawiać jakiś sport?

WonderTea: no zimno było więc źle i nie bo już się przyzwyczaiłem

Jungcock: podobno to ja jestem leniem XD

WonderTea: obaj jesteśmy

Jungcock: zgodzę się z tobą

WonderTea: chyba zrobię sobie drzemkę

Jungcock: bawisz się w Yoongasa?

WonderTea: że kogo?

Jungcock: tego od tatuażu

WonderTea: AAA. A on dużo śpi?

Jungcock: dużo to mało powiedziane

WonderTea: twoja bratnia dusza ;)

Jungcock: no nie sądzę ale jeżeli chodzi o sen to tak XD

WonderTea: to spoko

WonderTea: dobranoc, do kiedyś tam Kook

Jungcock: kolorowych snów

WonderTea: dziękówa <3

💫💫💫💫💫
To chyba najgorszy maraton na świecie ale gdzieś w przyszłości spróbuje zrobić o wiele lepszy XD

Miłej reszty dnia! 💖

4/4