Mądrości latarnika

133 20 14
                                    

  Wczoraj nadszedł nowy rok - 2019.
Z tej racji zapewne wiele osób wyznaczyło sobie postanowienia na kolejne 365 dni. Jest to dosyć popularna tradycja, łącząca się często z podsumowaniem minionego roku.
Z nieznanych mi powodów Sylwester wydaje się być perfekcyjnym czasem na ustalenie, co chcemy osiągnąć przez następne dwanaście miesięcy. Razem z pożegnaniem starego roku chcemy odmienić stare nawyki. Do tego służą nam postanowienia. I to właśnie o nich chcę dzisiaj z Wami porozmawiać.

  Postanowienia noworoczne w założeniu mają nas rozwijać. Rok uznajemy zwykle za długi okres czasu, myślimy, że w trakcie jego trwania zmienia się w nas dużo. Nowy rok wydaje się być pewnego rodzaju przełomem, a my często wierzymy, że jedne zmiany pociągną za sobą kolejne (bo dlaczego niby wymiana kalendarza nie spowoduje gwałtownego przemeblowania?). Jeszcze w grudniu wyobrażamy sobie, jak to wspaniale wkroczymy w świeży etap naszego życia.

  Nowy rok - nowi my, tak?

  A potem przychodzi styczeń, luty, marzec i bolesne rozczarowanie.

Dlaczego tak często nie udaje nam się dotrzymać naszych postanowień? Co robimy nie tak?

  Po pierwsze: nie możemy brać na siebie zbyt wiele. Jedno lub dwa postanowienia spokojnie wystarczą. Nie wyznaczajmy sobie też zadań nierealnych. Mierzmy siły na zamiary i pamiętajmy, że jesteśmy tylko ludźmi. Obciążanie się kilkunasto zadaniową listą jest bezsensowne i tylko spotęguje nasze zmęczenie.

  Poza tym nie możemy liczyć na to, że z dnia na dzień odwrócimy świat do góry nogami, lub że nagle będzie nam ze wszystkim łatwiej. To nie tak, że przy łyku szampana 31 grudnia o godzinie 24 zyskujemy cudowne moce, dzięki którym następnego dnia będziemy mogli zacząć zupełnie nowe życie. Jeżeli naprawdę chcemy coś osiągnąć, musimy cały czas nad tym pracować. Dobre zmiany to takie, które wynikają z ciągłego samorozwoju, a nie pochopnych decyzji.

  ewolucja >>> rewolucja

Jakie są dobre postanowienia noworoczne?

  Dobre postanowienia to te, które sprawiają, że żyje nam się lepiej, wspomagają nasz rozwój - czy to emocjonalny, fizyczny czy też intelektualny - ale w żaden sposób nie szkodzą przy tym naszemu zdrowiu. Są one dogłębnie przemyślane, logiczne i możemy nad nimi realnie pracować.

Jak ich dotrzymywać?

  Ważne, by określić co dokładnie chcemy zrobić. Nie wystarczy ogólnikowe ,,będę milsza i bardziej pomocna". Ustalamy, co dokładnie chcemy poprawić i jak do tego dojść. Na przykład - ,,chcę być milsza, dlatego codziennie będę się uśmiechała do pani woźnej w naszej szkole, zmywała naczynia i nie będę krzyczeć na mojego psa".

  Jeśli ktoś podchodzi poważnie do tematu, to przy układaniu takich zadań sugeruję stworzyć sobie listę rzeczy, które mają motywować do osiągnięcia celu (np. poprzez zapisywanie zdjęć na pintereście), a także rozplanować sobie dokładnie co chce osiągnąć i w jakim czasie.

  Dodam jeszcze, że kiedy jakąś myśl zapiszemy, to od razu jest ona dla nas ważniejsza, dlatego bardzo przyjemnym pomysłem jest stworzenie specjalnej rubryczki w notesie, w której będziemy notować postanowienia oraz osiągnięcia.

Czy postanowienia mają tak właściwie sens?

  Zdania są podzielone. Niektórzy mówią, że to wszystko to jedna wielka bzdura, inni, że tylko dzięki temu zmienili swoje życie.
Ja zaś powiem tylko, że wszystko zależy od osoby. Dla niektórych takie działania są kompletnie niepotrzebne, mogą oni z dnia na dzień zmotywować się do podjęcia czynności prowadzących do zmian, natomiast niektórym właśnie nowy rok pomaga zdobyć tę motywację. Każdy z nas jest wszak inny.
Jednego jestem pewna - dobrze przemyślane, możliwe do wykonania, rozumne postanowienia nigdy nikomu nie zaszkodziły.

━━━━━━━━━━

Macie wyznaczone jakieś cele na ten rok?
Przesyłam Wam ciepłe buziaki!

/konwalia🌼

KAWA I HERBATA: styczeń 2019Where stories live. Discover now