Rozdział 3 Spotkanie

1.3K 83 39
                                    

POV Polska*

Staram się nie patrzeć na Niemcy przepraszam...DEBILA. "Nikogo tu niema jesteś tylko ty i czekasz na Japonię" prubowałem sobię to wmówić ale nic z tego. Niestety całyczas wiedziałem że obok mnie stoi mój największy wróg.

POV Niemcy*

Dobra nie będę tak wiecznie stał w ciszy może on wie coś o Japonii...ten zjeb.

N: Ej....co tu robisz.

P: Czekam na Japonię.

N: Co kurwa. To ja na niego czekam!

Pokazał mi wiadomość od Japonii a ja zaraz potem jemu.

N: Widać chciał naszego spotkania.

P: Ale po co?!

N: Z KĄD MAM TO WIEDZIEĆ?!

Staliśmy w ciszy około 5 minut.
Było serio cicho...nie było nikogo oprócz nas...chyba...

POV Japonia*

No róbcie coś wkońcu! Nie po to ten cały plan. WIEM! Jakoś się zakradnę i popchnę Niemcy na Polskę! Musi się to udać! Tylko jak ja się za nich zakradnę...jakoś muszę

POV Niemcy*

Cisza dłużyła się i dłużyła gdy nagle ktoś mnie mocno z nienacka popchną że straciłem równowagę i upadłem...prosto na Polskę.

P: AAA! CO TY IDIOTO ROBISZ?!

N: To nie ja?!

P: A kto?

N: Nie wiem ktoś mnie mocno popchną i upadłem na ciebie...

On był pode mną i było dość...niezręcznie....szybko wstałem i z niechcenia podałem mu rękę żeby wstał...o dziwo ją złapał po chwili namysłu.

N: Emm...sory za tamto?

P: Mówiłeś że to ktoś cię popchną

N: Bo to prawda...ale i tak sory...?

P: Umm...spoko?

Pogadaliśmy trochę co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem i poszliśmy wieczorem do swoich domów.
____________________

Życzę wam dobrego nowego roku i pysznego Picolo

Sory że krótki rozdział ale jestem u braci na nocowaniu

To Bayo ;>

SPIERDALAJ DUPKU. (COUNTRYHUMANS POLAND X GERMANY) (Wolno Pisane)Where stories live. Discover now