Jeden krok do nienawiści

50 4 1
                                    


Julia szła korytarzem ciesząc się jak to zwykle kolejnym dniem spędzonym w szkole. Nie lubiła się smucić, nie lubiła czegoś nie lubić. Starała się poprostu iść pełna optymizmu przez życie nie przykuwając niczyjej uwagi. Była zawsze z natury wesoła, posiadała duże zielone oczy i długie splecione w warkocz brązowe włosy. Nie powinno więc być w niej nic co odróżnia ją od innej młodzierzy lecz było. Mówiła na siebie Sophi nigdy nie było wiadomo kiedy się pojawikiedy się odezwie lub bedzie chciała przejąć kontrole nad ciałem. Ona nie, była istotą żyjącą w rzeczywistości. Mogła ją słyszeć tylko Julia jakby ona istaniała tylko w jej głowie. Zawsze naśmiewała się z Julki lub próbowała ją kusić do tego by jakiś sposób zaczęła się buntować. Nie miała w zwyczaju stać bezczynie i patrzeć jak sprawy się potoczą tylko chciała działać. Starała się więc przejąć kontrole nad Julią. A ona wiedziała, że Sophi staję się raz na dzień co raz silniejsza, coraz żywsza i nie będzie w stanie niedługo jej kontrolować. Bała się jej bo w głębi serca wiedziała, że powody dla których ona ją obraża są słuszne, ale jej duma nie pozwalała jej się do tego przyznać na głos.  

Zawsze po powrocie ze szkoły te dwa osobniki potrafiły kłocić się ze sobą nawet do północy

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.

Zawsze po powrocie ze szkoły te dwa osobniki potrafiły kłocić się ze sobą nawet do północy. Lecz coś dziś było nie tak. Sophi nie miała zbyt dobrego humoru i nie chciała się kłocić zaś Julia miała jakby wielką potrzeba pokłucenia się z nią dla zabicia czasu. Tego dnia bowiem, była burza i dziewczyna nie mogła pograć jak to zawsze robiła z nudów. Wiedziała, że nie powinna kłócić się z Sophi bez potrzeby, ale tym razem z lekkim egoizmem postanowiła wykorzystać fakt, że posiada dwie osobowości prowokując drugą siebie. Znała ją i wiedziała doskonale o tym jak ona postąpi. Nigdy nie unikała konfrontacji, nigdy nie uciekała lecz zawsze odpowiadała z większym ogniem. Tak jak się tego spodziewała dała się ona złapać na haczyk. szybkimkrokiem więc staneła przed lustrem by spotkać się twarzą twarz z samym sobą i zaczeła się awantura. Jednym z ciekawszych faktów które mogłyby innych zaskoczyć była niezwykłość ich rozmowy przed lustrem gdyż ono nie odbijało tego co Julia robiła tylko to co robiła Sophi.  Widziały obie siebie, ale każda z nich robiła co innego. Jak każda z ich kłótń ta również, była zacięta i nawet pioruny za oknem nie potrafiły zgłuszyć ich wrzasków. I mogłaby ona trwać całą noc gdyby nagle piorun nie uderzył w dom a Julia z przerażeniem nie rozbiła przez przypadek lustra uderzajac onie. Czuła, że traci przytomność powoli zamykając swoje powieki. Do końca nocy zapadła głucha cisza. Na zajutrz obudziła się i ku swojemu zdziwieniu spostrzegła, że w domu jest tak nienaturalnie cicho. Nie słyszała już Sophi ,,Czyżby znikneła?" pomyślała z lekkim niedowierzaniem Julia. Naglę spostrzegła, że się diametralnie zmieniła miała ciemniejszą skóre i wydawało się ,że włosy koloru czarnego. Podbiegła jak najszybciej do lustra by zobaczyć swe odbicie. Z przerażeniem stwierdziła, że nie zna osoby, która stoi w lustrze. Miała ona bowiem Jedno oko czerwone drugie niebieskie, czarne długie włosy uwiązane w kucy. Ubrana zaś była w różową bluze oraz białą zwiewną spódniczkę a na stopach założone niebieskie trampki.  Nie mogła uwierzyć w to co widzi gdy naglę usłyszała znajomy drwiący śmiech. Odwróciła się tylko by ujrzeć kobiete o jasnej prawie, że białej karnacji, posiadającej długie proste białe włosy i oczy identyczne jak Julia. Ubrana była w czarną bluze i spodnie na szyji zaś nosiła łańcuszek z krzyżem a na uszach kolczyki z tym samym. Stała pod ścianą ze swoim uśmiechem szyderskim.

-No siema niedojdo- powiedziała jak zwykle drwiąco Sophii

-No siema niedojdo- powiedziała jak zwykle drwiąco Sophii

Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.



Йой! Нажаль, це зображення не відповідає нашим правилам. Щоб продовжити публікацію, будь ласка, видаліть його або завантажте інше.
5 minut do miłościWhere stories live. Discover now