Wybuch II Wojny Światowej

8 0 0
                                    

Rozdział III
Wybuch II Wojny Światowej

Minęło zaledwie 20 lat, a następna wojna szykowała się w najlepsze.
W marcu 1939r. Mieczysław przystąpił do wojska, gdyż III Rzesza była potencjalnym zagrożeniem.

31 sierpnia, Mieczysław udał się na zabawę, aby odprężyć się ciągłymi ćwiczeniami w wojsku.
1 września, wstał o godzinie 12:00.
Przed jego domem zbierało się wojsko. Szybko wstał, ubrał się i wyszedł.

Tam czekał na niego kapitan. Był okropnie zły, że nie wstał punktualnie.

- Dlaczego się spóźniłeś? - prawie że wykrzyknął kapitan - Miałeś zjawić się o 6:00!
- Przepraszam, zgłaszałem że dzisiaj mnie nie będzie.
- Tak, wiem, jednak nie słyszałeś syreny?
- Przepraszam, lecz nie.

Mieczysław był zmieszany, nie słyszał żadnej syreny, coś ważnego musiało się stać. I tak było. III Rzesza wypowiedziała wojnę II Rzeczpospolitej.

Kapitan odwrócił się i po kilku krokach spojrzał na Mieczysława, po czym powiedział:
"Nie będziesz nam potrzebny, wracaj do domu."

Mieczysław zdenerwował się i wrócił do domu, po czym szybko się spakował. Wiele ludzi uciekało wgłąb Polski, ale nikt nie zamierzał zabrać młodzieńca.

Zrezygnowany chłopak wrócił do domu i położył się do łóżka. Przez to że Krotoszyn był miastem przygranicznym, nie mógł spać połowę nocy. Bał się, że Niemcy w każdej chwili przyjdą i go zabiją. Gdy po krótkim śnie obudził się, nie widział żadnych znaków obecności Niemców. Postanowił wybrać się do Litwy na własną rękę. Ukradł stojący na parkingu samochód i wyruszył.

4 września, jego znajomy, który został w Krotoszynie zadzwonił do niego i poinformował że dzień wcześniej Niemcy wkroczyli do miasta. Przerażony spytał się czy coś zniczyli i czy jego rodzina jest cała i zdrowa.

- Przykro mi o tym rozmawiać, może zacznę od szkód... Niemcy zniszczyli praktycznie wszystko, zabijali wszystko co się ruszało, nikogo nie oszczędzili, tylko niektórym udało się uciec, reszta zginęła. W tym mój brat i matka...
- Oh, współczuję, moje kondolencje... Gdzie się teraz znajdujesz?
- Aktualnie mam postój w drodze do Łodzi, a ty?
- Na granicy z Litwą, jadę do Kowna.
- Gdzie będziesz mieszkać? Ja u ciotki.
- Jeszcze nie wiem, zapewnie coś się znajdzie dla biednego Polaka...
- Mam nadzieję, dobra, odezwę się później, bywaj!
- Bywaj!

Gdy Mieczysław dotarł do stolicy Litwy, zaczął szukać mieszkania. W kilku domach, za to że jest Polakiem i okupuje Wilno go opluli i pobili.
W końcu znalazł kogoś wyrozumiałego i rozpakował się.

Domownik miał na imię Liwias, rozmawiał trochę po Polsku, gdyż mieszkał w Wilnie i niedawno się przeprowadził. Często mówili o wspólnej historii Polski i Litwy, ale także o historii Mieczysława.

17 września, kiedy ZSRR napadło na Polskę, Mieczysław mocno to przeżywał. Przeklinał Rosjan i mówił że to oni są odpowiedzialni za wszystkie nieszczęścia narodu Polskiego.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 30, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Mieczysław Adamczyk - I i II Wojna ŚwiatowaWhere stories live. Discover now