Błądząc wśród ciemnych zakamarków, napotykamy po drodze wszystkie rodzaje uczuć. Smutek, żal do samego siebie, chwila prawdy, drobny uśmiech, gdy wspomnienia wracają.
Takie mam myśli w głowie, gdy wychodzę z psem w nocy. Mijam światła reflektorów aut, widząc unoszący się obłok pary, za każdym moim wydechem. Szuram butami o drobne kamienie, leżące na ziemi. Opatulam się mocniej kurtką, drżąc lekko z zimna. Słyszę swój oddech wśród nocnej ciszy. Idę powolnym krokiem pustym, ciemnym chodnikiem. Zatrzymuje się co pewien czas, czekając na swojego psa, by mnie dogonił. Dostrzegam różnicę pomiędzy hałaśliwym dniem, a spokojną nocą. Kiedyś jej się obawiałam. Panicznie bałam się ciemności. Błagałam mamę, by zostawiała mi zapaloną lampkę, dopóki nie zasnę. Teraz jest inaczej. Gdy zapada noc, a niebo przybiera ciemnych barw, wolę pozostać w naturalnym cieniu. Otoczona jedynie tym co jest w pobliżu. Nie boję się już potworów, wychodzących spod łóżka. Teraz liczę by demony życia zostawiły mnie w spokoju.
Człowiek się zmienia - z każdym dniem, a największe różnice dostrzegamy dopiero z wiekiem. Świat niewinnego dziecka zmienia się w dorosłe życie utkane licznymi problemami. Spokojne myśli zastąpione są bólem i dręczącymi zagadkami . Świat nas takimi kreuje. Ludzkie prawo nam samym zagraża.Ibeadvice
![](https://img.wattpad.com/cover/183422201-288-k421299.jpg)
CZYTASZ
|The world in my heart|
PoetryJestem osóbką, która nie potrafi wytrzymać dnia bez napisania choćby drobnych kilku zdań. Pisanie pomaga rozwiązywać mi moje problemy , a także sprawia mi nieziemska radość, gdy widzę jak powstaje piękny tekst moich myśli. Znajdziecie tu mój zbió...