Thomas:
To co stało się później było dla mnie szokiem. Dylan podszedł do mnie szybkim krokiem i spojrzał mi głęboko w oczy
-Może nie znamy się długo, ale chyba znamy się na tyle, abym mógł się w tobie zakochać - powiedział i złożył na moich ustach krótki pocałunek.
-J-ja... Ja też coś do Ciebie czuję... Balem ci się to powiedzieć - czułem się bardzo szczęśliwy. Szczęście minęło mi po tym, gdy uświadomiłem sobie, że jutro mogę zginąć
-Czy chcesz męczyć się ze mną? - zaśmiał się
-Jasne - powiedziałem z szerokim uśmiechem muskając jego usta
Cały wieczór spędziłem z nimi. Oglądaliśmy filmy, jedliśmy, żartowaliśmy i wygłupialiśmy się. Bawiłem się świetnie. Gdy nadeszła pora pożegnałem się z nimi, a oni rozeszli się do domów. Zabrałem czyste bokserki, koszulkę i poszedłem pod prysznic. Stałem pod strumieniem ciepłej wody i myślałem o tym co będzie jutro. Bałem się i to bardzo, ale teraz gdy był ze mną Dylan wszystko stało się łatwiejsze. Położyłem się do łóżka i po długim czasie zasnąłem.
*Od autora*
Witajcie, nie wiem co mam powiedzieć, ale nie mam weny dziś. Wybaczcie tak krótki rozdział.
YOU ARE READING
Dylmas - W świecie gwiazd
FanfictionW galaktyce istnieje planeta, na której żyją istoty podobne do ludzi, są jednak sprytniejsze, silniejsze i mają wyostrzone wszystkie zmysły. Na Ziemię zostaje zesłany syn władcy. Jak potoczą się jego losy? Czy zdoła uratować świat ludzi oraz siebie...