10; poświata równowagi

288 58 17
                                    

Telewizor w pokoju Hiyori oświetla ich twarze błękitną poświatą. Oglądają kolejny odcinek jednej z ulubionych dram Kofuku, którą poleciła im z całego serca. Seans zdaje się dla Yato ciągnąć w nieskończoność, jednak widząc żywe zainteresowanie nastolatki, stwierdza, że nie będzie odbierał jej przyjemność z pochłaniania serialu.

— Jestem zmęczony, Hiyori. — Dziewczyna unosi głowę, opartą do tej pory o klatkę piersiową Yaboku.  Jego ramię nadal przytrzymuje jej drobną postać.

— Znowu nie spałeś? — pyta, kładąc dłoń na jego torsie i patrzy na niego zmartwiona. Yato uśmiecha się głupio, widząc, że Hiyori wydyma policzka jak niezadowolona pięciolatka, starająca się zganić dorosłego.

— Zmęczony traceniem bratnich dusz. — Śmieje się i wolną ręką sięga po puszkę wypełnioną ramune*. Hiyori zdaje się być zbita z tropu, kiedy chłopak nagle tyka palcem jej twarz, żeby wypuściła powietrze z ust, kulumujące się w napchanych policzkach.

— Och — wydusza. — Kto jest twoją bratnią duszą? — Przechyla głowę delikatnie. Jej fiołkowe oczy zdają się błyszczeć ciekawością, choć odpowiedź jest banalnie prosta. Nie słyszy odpowiedzi, więc z westchnieniem opada na swoje miejsce i wciska guzik START na pilocie. Choć dla Yato to wszytsko wygląda jak KONIEC. Rozpaczy, choroby, niepewności, litości kierowanej w jego kierunku.

— Mam nadzieję, że ciebie nie stracę, Iki Hiyori — mówi po dłuższej chwili, widząc, że dziewczyna zasnęła. — Bratnia duszo.




*Ramune — popularny japoński napój gazowany, sprzedawany w szklanych butelkach z charakterystycznym zamknięciem.

SICK OF LOSING SOULMATES. noragami ✔Tempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang