Yoon -Kurwa jebana mać. Nienawidzę życia. Ja chce umrzeć, powiesić się. ZABIJCIE MNIE! - wyszłaś wkurzona, a wręcz wkurwiona z łazienki. -Co ci? Znowu matka? - zaśmiał się na co ty rzuciłaś na niego zabójcze spojrzenie. -Dobra czyli nie matka... więc skarbie co się stało? -Ty lepiej nie pytaj co się stało tylko zapierdalaj mi do sklepu po zapas podpasek, tamponów i gorzkiej czekolady!! - zaczęłaś się wydzierać na bezwinnego chłopaka, na co on wiedząc już co się dzieje, wybiegł z domu i pojechał do sklepu.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Jinu Chłopak był przygotowany co miesiąc na twoje humorki. Dlatego od razu kiedy zobaczył, że to dziś przyszedł do sypialni z zestawem na te piekielne dni. -Słuchaj kochanie, tu masz wszystko czego dziś potrzebujesz, magazyny do czytania, jakieś komedie do obejrzenia i przekąski które uwielbiasz. Jakbyś czegoś potrzebowała to zadzwoń tym dzwoneczkiem, będę w salonie - chłopak pocałował cię w czubek nosa, uśmiechnął się i wyszedł z pokoju. Ty tylko się zaśmiałaś i zastanawiałaś się skąd on wie jak poprawić ci humor w każdej sytuacji.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Hoony -Hoonie, skarbie wiesz co dzisiaj jest? - Zapytałaś ironicznie chłopaka, który oglądał telewizje. -Nasza rocznica? Hehe - zaśmiał się nerwowo. -Niee... coś gorszego. -Okres... - zapytał i ściszył ton o stokroć. -Okres. - ty tylko pokiwałaś głową na tak. - Czyli wiesz co to znaczy? -Co kupić? Będę za jakieś pół godzinki. Ty sobie siądź nie przemęczaj się. Tu masz pilota i kocyk. - chłopak z pośpiechem utulił cię kocykiem, pocałował w czubek głowy i wyszedł. -To teraz mam pół godziny dla siebie...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Minho Obudziłaś się rano z bólem brzucha. Poszłaś od razu do łazienki. Wychodząc z niej cała blada, a w dodatku z całkowicie zepsutym humorek, wróciłaś do sypialni, gdzie zastałaś już nie śpiącego chłopaka. -Dzień dobry |T.I|. Co już z rana taka smutna? - popatrzył na ciebie, wstał i się przybliżył. - Wiesz jak bardzo nie lubię kiedy się smucisz? Prawda? -Okres... - powiedziałaś i rzuciłaś się w ramiona chłopaka. -Oj |T.I|. Wszystko będzie dobrze. To tylko tydzień. Zleci szybciej niż myślisz. Pomogę ci. A teraz chodź, połóż się. Dziś pierwszy dzień tego piekła więc się połóż, a ja zrobię nam pyszne śniadanko. Moja księżniczka wróci na nogi szybciej niż policzysz do 10. - tanecznym krokiem wyszedł z pokoju, a ty się tylko zaśmiałaś.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
