3

878 27 1
                                    

Pov.Tomka
Siedzę już jakoś ze dwie godziny i zastanawiam się co zrobić bo ona nawet niewie o zespole i o tym że..... Ach nieważne.
-Tomek co się dzieje?-zapytał Mati.Ja po chwili odparłem
-Nic to tylko zmęczenie.-chyba uwieżył.
-Okej dobra ja idę się położyć bo reszta już śpi a jutro ważny dzień.-Mati poszedła ja poszedłem zobaczyć co u Sandry.

Pov.Mateusz
Widzę że z Tomkiem jest coś nie tak.Od kiedy pojawiła się ta dziewczyna on zachowuje się dziwnię i do tego jest taki rozkojarzony. Ach dobra pogadam z chłopakami rano a teraz dobranoc.

RANO 7:00
Pov. Kuby
Gdy wstałem zobaczyłem że drzwi od pokoju Sandry są otwarte podeszłem do nich i zobaczyłem że niema jej od razu pobiegłem do chłopaków.
-Ej ludzie wstawajcie!-wydarłem się na cały dom.
-Czego ty chcesz?- powiedział zaspany Maks
-Sandra gdzieś znikneła!-wtedy wszyscy staneli na równe nogi
-Ale jak to możliwe.-powiedzieli razem Maks i Mati.
-A Tomek gdzie?-zapytałem i wtedy poszedłem do salonu a tam na kanapie siedzi Sandra i Tomek który ją pociesza i żegna się z nią. Po chwili ktoś zadzwonił do drzwi otworzyłem a tam jakiś chłopak.
-Siema jest Sandra?.-spytał wchodząc do domu
-A ty to kto?-zapytałem i stanełem w salonie gdzie była Sandra i reszta
-Sandra chodź tu!-Sandra wstała i podeszła do niego.
-Tak Maciek?-Spytała i popatrzała na nas.A on szarpnoł ją za ręke i wyprowadził siłą z domu i wrzucił do auta.

Pov. Tomka
Chciałem coś powiedzieć ale jak bym to zrobił zaszkodził bym Sandrze a ja ją....

Sorki że takie krótkie ale mam nadzieję że się spodoba
Pa😘😘


 Sama(4Dreamers)❤ZAKOŃCZONEحيث تعيش القصص. اكتشف الآن