10

413 16 2
                                    

Pov.Tomka
Jestem przy jej łóżku ona jest nie przytomna.Jezu dlaczego ona to zrobiła.Co ją do tego skłoniło żeby targnąć się na swoje życie.
Jakoś chwilę później   musiałem jechać do sali bo poczułem ból w klace piersiowej
Pov.Mateusza
Szukamy jej ze dwie godziny aż zadzwoniłem do Tomka
Rozmowa
T-Tomek
M-Mateusz
M-Tomek szukamy jej ze dwie godziny i nic
T-Nie musicie ona jest tu w szpitalu
M-Przyszła do ciebie?
T-Eee...nie przyjechała do szpitala karetką po prubie samobujczej...
M-Tomek spokojnie zaraz zbieram chłopaków i przyjeżdżam.
T-Nie trzeba.
W tym momęcie usłyszałem piszczenie.
M-Tomek?
M-Tomek żyjesz?
Rozłączyłem się i napisałem do Kuby
Konwersacja
Mateusz-chlopaki!
Kuba-Co?
Max-?
Mateusz- opisuję wszystko*
I wtedy usłyszałem pisk maszyny a on się nie odzywał
Kuba-Biegiem do szpitala!!
Max i ja-OK
Pov.Maksa
Jezu dlaczego to się dzieje biegnę do szpitala i widzę chłopaków podbiegam do nich i widzę że patrzą w stronę sali Tomka podchodzę a tam krew.

Hej proszę was o zrozumienie dlatego że jestem w szpitalu za dwa dni mam operację.Dlatego nie będę pisać przez jakiś czas
Papa😘😘

 Sama(4Dreamers)❤ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now