Historia Krain

11 4 0
                                    

Afamos to gigantyczny kontynent, na którym powstawali pierwsi ludzie. Od zawsze trwała tam wojna. Początkowo pomiędzy plemionami, do końca nam nie znanymi. Nie wiemy, ile czasu minęło zanim powstało pierwsze państwo, ale było to mniej więcej w czasach, kiedy zaczęto stawiać pierwsze drewniane i gliniane wieże, a w kuźniach zaczęto wytwarzać pierwsze narzędzia z brązu. Pierwsze państwo powstało z połączenia osiemnastu osad i dwudziestu czterech plemion. Ludzie zaczęli poznawać pierwsze metody pisma, a na ziemiach tego państwa obowiązywał jednolity język. Stąd też wiemy, że założycielem państwa był Eduar Viacio, syn założyciela rodu - Viacia. Na przestrzeni kolejnych lat i pokoleń coraz więcej plemion łączyło się w państwa. W tzw "erze rozkwitu" było siedem państw. Istniejąca aż po dzień dzisiejszy Nadria, położona na obszarach wysokich pasm górskich. Tuż pod nią rozciągało się pierwsze państwo - Rotum założone przez Eduara. Państwo to było jednym z większych. Rozciągało się od brzegów wód oceanu Havan, aż po daleko wysunięte na północ Krainy Jezior. Pozostałe leżały na zachód od Rotum. Były to mniejsze państwa, niezbyt liczebne i słabo uzbrojone, które na przestrzeni lat wiele razy zmieniały granice i nazwy. Były to Torth, Tyria, Nep, Lom i Lym. Krainy te zajmowały jedynie mały kawałek całego kontynentu. Reszta była niezbadana. Jedynie skazanych na banicję wysyłano na obszary niezamieszkane, lecz nawet oni postanowili zbudować swoją społeczność, a tereny, na których znajdowały się ich osady nazywano "Ziemią Wygnanych".

W końcu do władzy w Rotum doszedł Evian II Viacio

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

W końcu do władzy w Rotum doszedł Evian II Viacio. Pra wnuk założyciela państwa. Ten postanowił ukształtować pierwsze wojsko państwowe. W jego skład wchodziło wówczas trzystu siedemdziesięciu mężczyzn i dwadzieścia osiem kobiet służących jako prostytutki, kucharki polowe i uzdrowicielki. Evian stanął na czele swego wojska i wyruszył na podbój najbliższej krainy rozciągającej się w formie pasma przy wschodniej granicy - Tyrii. Gdy władca zagarnął pod swe rządy cztery osady i osiem wiosek, był usytysfakcjonowany. Na chwilę. Zaraz po swym powrocie obwieszczając zwycięstwo wojenne, stworzył grupę ekspedycyjną, która miała za zadanie badać tereny niezamieszkane na zachód od jego ukochanego królestwa. Faktycznie, jego 60 osobowa grupa zdołała odkryć i podbić w imieniu Eviana teren mniej więcej taki jak ówczesnego Rotum. Evian był wtedy młody, miał zaledwie 17 lat, a średnia wieku sięgała 32 lata.
W międzyczasie rozbudowywał swoją armię, wcielił do niej łącznie 690 dobrze zbudowanych mężczyzn na funkcję żołnierzy szturmowych, oraz 114 mężczyzn drobnej postury do roli zwiadowców i łuczników. Było to w czasie gdy zaczęto wytrwarzać pierwsze żelazne zbroje i miecze. Evian z taką armią i przewagą technologiczną postanowił raz jeszcze ograbić sąsiednie państwo. Tym razem całe zdołał wcielić w swe granice.

Tyria. Następnie Nep. Później Lom. Następnie Lym. Na końcu Torth. Teraz zostało mu tylko jedno państwo. Nie zamierzał on jednak go po podbijać. Komuś trzeba było sprzedawać towary. Z kimś trzeba było konkurować. Tym sposobem Evian II w wieku dwudziestu dwóch lat mianował się Cesarzem, a Rotum przeobraził w Ptasie Cesarstwo. Ptasie, ponieważ unosiło się nad rywalami i wciąż latało po kontynencie, odkrywając nowe miejsca i zasiedlając je.

Mijały lata, tworzono nowe państwa, jedne wcielano do Cesarstwa, inne nie

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Mijały lata, tworzono nowe państwa, jedne wcielano do Cesarstwa, inne nie. Gdy cesarz Evian II Viacio miał 34 lata, cała zachodnia część kontynentu była odkryta i w dużej części osiedlona. Istniało wówczas 9 państw, a Rotum wciąż pozostawało największe. Wtedy znane było jako Ptasie Cesarstwo. Evian zmarł w wieku 36 lat. Do tego czasu dorobił się dwójki synów, Eriona i Cordona. Problem był taki, że owi synowie byli nieślubnymi dziećmi, z dwóch różnych kobiet, urodzeni jednak tego samego dnia. To raczej naturalne, że obaj bracia od zawsze walczyli ze sobą i rywalizowali pod każdym względem. Jednak to Cordon wzbudzał większy entuzjazm wśród wojskowych, chłopów i wyższych uczonych. Erion przeklinał brata, gdy po śmierci Eviana to Cordon został wybrany cesarzem. Wściekły zabrał ze sobą 70 ludzi i wyruszył na zachód. Przemierzył tak cały kontynent. Zajęło to mu i jego ludziom 5 lat. Finalnie osiedlili się w nadmorskiej okolicy.

Cordon uznawany jest za założyciela Republiki Rotum, przyjaciela ludu i pierwszego demokrata. To on ustanowił lordów. Erion zaś jest założycielem Szkarłatnego Imperium, a bardziej jego podstaw - małego państwa Zumera. Mijały lata, dziesiątki i setki, aż ludzi było na tyle, że wypełniono nimi cały kontynent. Tak zaczęły się wojny między Republiką i Imperium.

Na północnym końcu Rowu Granicznego istniało państewko złożone z kilkunastu samodzielnych osad, dwóch warowni i kilku wsi. Była to spokojna kraina u granicy Republiki Rotum i Szkarłatnego Imperium. Nosiła nazwę Nisian. Była malutka i spokojna, ludność wynosiła około 500 osób. Warownie były stworzone dla zarówno Republikanów, jak i Imperialistów. Od zawsze był tu spokój, w wśród ludności panował dobrobyt. W zachodnim uboczu kraju mieściła się stolica - Tork. Panował tam ród Nahalów... Ostatnim władcą był Uron Nahal. Rządził wraz z żoną Wiwą Nahal i mieli córkę - Cas. Gdy Cas miała dziewięć lat była świadkiem jak Imperialni napadają na warownie okupowaną przez Rotów. W ataku na warownie, czyli poniekąd również i stolicę Nisian. W ataku zginął Uron wraz z Wiwą. Osierocili biedną Cas, którą zaopiekowała się Martha - jedna z przyjaciółek matki dziewczyny. Republikanie wygnali z kraju Imperialistów, ale sami nie odbudowali warowni i nigdy tam nie wrócili. Nikt tam nigdy nie wchodził.
Od tej pory Cas musiała ukrywać się pod imieniem Kos. W państwie władze przejął gang "Pięści". Teraz nie żyło się już tak jak niegdyś... Teraz Kos jako już nastoletnia dziewczyna musiała radzić sobie sama w świecie, który niegdyś należał do niej.

Kos - rytuał początkówWhere stories live. Discover now